Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 17 grudnia 2012

Wieczorna rutyna- Twarz

Moja wieczorna rutyna związan z pielęgnacją twarzy wieczorem, zmienia sie zależnie od pory roku i od tego, czy stary skończony już kosmetyk zastąpię tym samym czy innym.

Poniżej przedstawiam Wam moją obecną pielęgnację wieczorną twarzy. Są tutaj zarówno kosmetyki używane codziennie jak i od czasu do czasu.
 
używane codziennie
 
 


1. Płyn dwufazoy do demakijażu Mariza- byłam kiedyś konsultantką tej firmy- jednak bardzo krótko. Produkty są kiepskiej jakości, oczywiście uogólniając. Ten produkt jest mega wydajny( niestety). Bardzo dobrze zmywa makijaż, nawet ten wodoodporny, jednak uczucie tłustej powieki jest okropne, co prawda potem myję twarz, ale nie zawsze te powieki po umyciu są suche. Obecnie- jak widać na zdj- kosmetyk mi się kończy, w szufladzie czeka już jego zamiennik.

2. Żel do mycia twarzy Vichy Normaderm- fajny żel nie moge narzekać, ale nie roumiem tego bumu jaki pojawil się chyba jeszcze przed wakacjami na ten żel- wtedy dziewczyny masowo go zamawiały na allegro, kupowały w zestawach. Jest on dobry ale faktycznie dla osób takich jak ja- z tłustą, trądzikową cerą. Pisanie typu" o jej raz na miesiąc mam pare krostek- musze kupić żel z vichy bo on mocno oczyści..." jest pisaniem typu rozhisteryzowana nastolatka. Jak dla mnie nie jest to jakiś zachwycający żel, ale swoje zadania spełnia. Przeznaczony dla osób z trądzikiem faktycznym, który ma się na codzień od dłuższego czasu czyli np tak jak ja od 12 roku życia.

3. Hydrolat lawendowy Biochemia Urody- z tego sklepu miałam także oczarowy, z ZSK miałam także oczarowy i z kwiatu porzeczki. Szczerze mówiąc nie widzę między nimi różnicy. Oczywiście nie wyobrażam sobie używania czegoś innego niż hydrolatu do przecierania twarzy, zamiast toniku. Kiedyś używałam toników na bazie alkoholu niestety, robiły mi one krzywdę. Wolę hydrolaty ponieważ, ładnie oczyszczają skórę, odświerzają ją i przedłużają braku odczucia ściągnięcia skóry przed nałożeniem kremu.

4.Krem Vichy Normaderm- bardo wydajny z kwasami tutaj możecie przeczytać moją recenzje tego kremu z sierpnia- http://beautybypatrycja.pinger.pl/t/vichy%20normaderm
już wtedy pisałam, że jest wydajny a mamy grudzień a ja nadal go mam.

5. Żel nawilżający na powieki Avon Greckie Morza- jeden z niewielu tak na prawdę, moim zdaniem, dobrych kosmetyków tej firmy. Kładąc się spać nakładam go na powieki aż pod łuk brwiowy i  pod oczy. świetnie relaksuje zmęczone oczy i nawilża sucha skórę.

używane rzadziej



1. Olej Tamanu Biochemia Urody- kosmetyk o przeokropnym zapachu Maggi jak już ktoś pisał. Można mu to jednak wybaczyć, wiedząc o jego super działaniu. Ja używam go czasami  zamiast kremu Vichy na całą twarz, lub miejscowo jak pojawi mi się coś mega okropnego na twarzy lub jakiś wysyp. Wypryski szybciej schodzą lub nawet znikają całkowicie po przespanej nocy. Na prawdę godny polecenia kosmetyk.

2. Maseczka błotna Biochemia Urody- Powinnam uzywać nawet 2 razy w tyg ale często niestety o niej zapominam:(. Rozrabiam ją z hydrolatem(można też z wodą) i nakładam na twarz, trzymam 10 minut i zmywam letnią wodą. Po jej użyciu pory są mniejsze lub rozjaśnione a cera jest gładka.

3. Olej kokosowy i masło shea Biochemia Urody(drugiego brak na zdj)- te 2 super kosmetyki mieszam ze sobą i nakładam na dłonie oraz na usta. Nie ma lepszego kremu na dłonie. Nie nakładam ich jednak codziennie, raczej co kilka dni.


uff, ktoś dotrwał do końca? wszelkie pytania w związku z tymi kosmetykami, możecie pisać w komentarzach, chętnie odpowiem(wieczne problemy z wgrywaniem zdj dlatego są nie po kolei)

a teraz zmykam na kolację, pa:>




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Spodobały Ci się zdjęcia? A może treść notki?
Masz pytanie? Z chęcią odpowiem.

Jeśli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałaś/eś tak lub nie, to

zachęcam do zostawienia komentarza.

Pamiętaj! Jeśli krytyka to tylko uprzejma i konstruktywna.Pozdrawiam moich Czytaczów:)