Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 26 września 2016

Nuxe Haul 9

Cześć Wszystkim! Hi Everyone!

Tym razem na promocji z Nuxe skusiłam się na kilka rzeczy, ale najpierw pokażę Wam co dostałam gratis.



Kilka próbek i miniatur, z których jestem bardzo zadowolona szczególnie z kremu dla mamy, czyli Nuxurience Ultra na noc. Dostałam także pełnowartościową buteleczkę kremu pod oczy z serii Prodigieux.



Dostałam także biżuterię Nilai dla Nuxe w kolorze złota. 
Bardzo mi się te wzory podobają, ale nie noszę złotego koloru ani złota, więc pewnie do kogoś powędrują.






Jeśli chodzi o faktyczne produkty to kupiłam ze zniżką 25% 4 rzeczy. 24-godzinne Serum Nawilżające i Kojące, to już jest moje 2 drugie opakowanie i jak dla mnie przebija te z Dermedic.  Nirvanesque Yeux Krem pod Oczy jest u mnie nowością i chce sprawdzić czy będzie lepszy niż mój dotychczasowy ulubieniec, czyli krem, który dostałam gratis wspomniany wyżej. Olejek Modelujący Sylwetkę do Walki z Cellulitem Wodnym, bo chyba jednak taki jest u mnie na udach i pośladkach, więc zobaczymy co coś pomoże. Pianka Micelarna z Płatkami Róży- lubię tę serię jednak pianki jeszcze nie miałam i obawiam się, że będzie niewydajna tak jak wszystkie tego typu produkty, które miałam wcześniej. Jednak stwierdziłam, że zaryzykuję i najwyżej nie kupię ponownie.



Następnym razem Pani z Nuxe mówiła, że będzie w listopadzie więc możecie się wtedy również spodziewać wpisu o tej tematyce.

Posiadacie coś z Nuxe co możecie polecić? Może dzięki temu odkryję coś czego jeszcze nie miałam okazji używać :)

środa, 21 września 2016

Perfumy- moja kolekcja/ Perfumes- my collection------> Part 2 opcje na cieńszy portfel

Cześć Wszystkim! Hi Everyone!

Jakiś czas temu pisał o zbiorze moich perfum z droższych marek, tak więc dziś przyszedł czas na flakony i buteleczki, dla osób, które lubią ładnie pachnieć nie koniecznie wydając "pół wypłaty" ;)




Avon Tresselle EDP pieprz, lukrecja tuberoza, lotos, róża,


 piżmo, orchidea tygrysia oraz irys. Obecnie staram się je 

wykończyć, ponieważ przyszedł na nie czas :D Bardzo 

kobiece wyjątkowe perfumy, ich zapach zawsze kojarzy mi się z business woman.

Avon Aqua EDT nuty wodne, nuty owocowe, lotos piżmo. Od razu się zdziwiłam kiedy rok temu wyczułam ten zapach na mojej mamie, myśląc, że przecież ten zapach do niej nie pasuje(ona jest typem Chanel No. 5). Po kilku dniach mama mi go oddała :D Miałam racje. Jest znów zapach z cyklu tych wodnych, on pachnie jak wakacje dosłownie. Jestem w trakcie wykańczania go, ponieważ ma już ponad rok i nie używam go po za wakacjami.


Avon Mesmerize brzoskwinia, różowa peonia, drzewo sandałowe. Tu jest ciężkość nad ciężkościami, ale zapach mimo tego mi się spodobał jest bardzo sensualny, wieczorowy, kojarzy mi się z otuleniem ciepłym kocykiem :D


Avon Amour 
cytrusy, zielona nuta, różowy pieprz

jaśmin, magnolia, lilia, cedr, drzewo sandałowe, piżmo. Ten zapach pojawił się już w tym roku w ulubieńcach. Jest bardzo ładny, lecz delikatny, trochę kojarzy mi się z wiosną lub dniem ślubu :)
Avon Perceive  frezja, gruszka, piżmo 
białego pieprzu, różowe goździki. To mój ulubieniec wszech czasów, gdzieś z 10 lat temu miałam dezodorant o tym zapachu i tak się zaczęło.


Zara Black Amber, Black Peony, Red Vanilla, Oriental

Twighlight Mauve... wody toaletowe( EDT ) Mam ich jeszcze kilka więcej, ale nie pamiętam nazw, a same flakon są upchane na szafie i czekają na swoją kolej. Bardzo polecam zwrócić uwagę na te zapachy, w szczególności na Black Amber. Każdy flakon to cena 39,99 zł za 100 ml, a jeśli uda Wam się kupić dwupak to ceny za dwupak to 49,99 zł i właśnie ja tak kupiłam ostatnio większość flakonów. W tym 1 dwupak dałam mamie i jeden flakon przyjaciółce. Zapachy według mnie są trwałe. Niestety nie ma opcji ich zakupu online ze strony Zary :/








Bath&Body Works Tahiti Island Dream mgiełka. To jest tego typu zapach, który nie używany przez jakiś czas sprawia, że Twój mózg za nim tęskni. Uwielbiam połączenie wody kokosowej, kwiatu kiwi oraz piżma. Te butelki są ogromne każda ma 236 ml. Cena to bodajże 89 zł jednak ostatnio rzuciła mi się ich cena i była chyba o połowę mniejsza. z resztą ja zawsze kupuję ze zniżką ;) Mogę polecić również zapach Waikiki Coconut Beach oraz Paris Amour


The Body Shop mgiełki Moringa, Satsuma, Grejpfrut i Mango 100 ml. Obecnie posiadam tylko 2 pierwsze jednak na pewno kiedyś wrócę do pozostałych owocowych aromatów. Jak na mgiełkę są niesamowicie trwałe. Bardzo fajna opcja dla osób lubiących nie skomplikowane zapachy.


Czy Wy zwracacie uwagę na ofertę zapachową danej sieciówki? Mnie ostatnio zaskoczył pozytywnie NEW Look i ich 1 zapach Pure Dusk EDP 100 ml, który kupiłam za 30 zł.

A tutaj mała 10 ml roletka z Zary o zapachy Red Vanilla  koszt jakieś 15 zł, idealna do torebki :) :)

czwartek, 15 września 2016

Yves Rocher haul

Cześć Wszystkim! Hi Everyone!


Pod koniec sierpnia byłam w Yves Rocher zrealizować moje zniżki z mailingu oraz czeki z książeczki rabatowej jak i odebrać gratisy. To co kupiłam starczy mi na jakiś czas na pewno :)



W żele pod prysznic to Oliwka i Petit Grain---> cokolwiek to znaczy xD i Lawenda i Jeżyna. Kupiłam też mini perfumki w chyba najlepszej dla mnie kompilacji zapachowej czyli: mandarynka, cytryna i cedr. Na wypróbowanie wzięłam też Żel-Krem Intensywnie Nawilżający 24h Hydra Vegetal. 


Szminki oraz lakier do paznokci w kolorze frenczowatym Perłowy Róż.


Żel pod prysznic Grejpfrut oraz szampon z ziarnami Gombo jak i Owsiana odżywka do włosów to moje produkty wszech czasów :) Kompletną nowością jest mgiełka samoopalająca. Używałam jej na razie raz na dekolt i ramiona i jak na razie jestem zadowolona. Czeka ja jeszcze test nóg :D

Marron Glace i Litchi






Marron Glace i Litchi- ich wykończenie przypomina Luster z MACa


niedziela, 11 września 2016

Recenzja pędzli Glam Brush/ Makeup brushes by Glam Brush- review

Cześć Wszystkim!/ Hi Everyone!

Dziś będzie pędzlowo. W Grudniu 2015 roku pisałam Wam o moich 3 nowych pędzlach z firmy Glambrush. Po 9 miesiącach mam już bardzo dobrze wyrobione zdanie więc, jeśli chcecie się dowiedzieć co sądzę to zapraszam.



T9     Niestety pędzle z włosia kozy nie są dla mnie:/ Zupełnie nie wiem do czego mogłabym używać tego pędzla, żeby nie drapał mnie w twarz. Nie nadaje się do nakładania pudru pod oczy, ani jako pędzel do różu. Obecnie szkoda mi go wyrzucić i nakładam nim brązer, który i tak rozcieram innym pędzlem. Szkoda kasy na ten pędzel.

SS3     Pędzel do podkładu.... nie wiem jakiego skoro do wszystkich moich podkładów się nie nadaje. Dużo zjada produktu, włosie jest zbyt giętkie... no koszmar. Jednak tutaj jest jeszcze nadzieja, ponieważ włosie jest bardzo miękkie, więc używam go do nakładania różu. Zastosowanie znalazłam, ale ma się ono nijak do tego co pisze producent.

SS8      Najlepszy pędzel z całej 3. Oczywiście, nie używam go zgodnie z zaleceniem, bo, znów muszę to powiedzieć- nie nadaje się do tego. Kupiłam go ze względu na chęć używania go do blendowania cieni lub nakładania cieni w załamanie powieki. Włosie jest za długie i zbyt giętkie. Ale, ale! Ponownie jest ratunek, te włosie jest tak przyjemne w dotyku i mięciusie, że żal było mi się pozbywać tego pędzla. Obecnie używam go do nakładania rozświetlacza i jestem w nim zakochana. Raczej nie kupię kiedyś 2 sztuki, jednak, jeśli szukacie czegoś do rozświetlacza to mogę ten pędzel polecić.



Reasumując, na pewno już nie kupię pędzli z tej firmy, ponieważ nie udało mi się kupić pędzli do tych zadań, do których chciałam ich używać. Musiałam jak zwykle "pójść" do Hakuro, czyli mojej ulubionej firmy pędzlowej.
Obecnie szukam jakiegoś pędzla w rodzaju skunksa, ale Hakuro takiego nie ma, a 200 zł ponad w MACu za pędzel mnie przeraża.

P.S. Wszystkie pędzle dobrze się myją i suszą :)

poniedziałek, 5 września 2016

Perfumy- moja kolekcja/ Perfumes- my collection--->Part 1 opcje na grubszy portfel

Cześć Wszystkim! Hi Everyone!

Od kiedy 1 raz kupiłam sobie perfumy z wyższej półki przepadłam w czeluściach odmętu... i od tamtej pory śledzę nowe reklamy, kampanie z nowościami w sferze perfumiarskiej. Jeśli wiem, że wychodzę z domu wcześnie i chcę pachnieć cały dzień to wybieram wtedy perfumy z wyższej półki cenowej ponieważ służą mi lepiej, tak samo jest z poważniejszymi wyjściami. Nie wiem jak Wy, ale ja kojarzę sobie zapach z daną chwilą i odwrotnie. Do tej pory jak wącham Si to przypominają mi się moje zaręczyny :)


Wszystkie flakony kupuję zawsze z dużą zniżką, poprzez strony internetowe, rzadziej stacjonarnie. 2 flakony z mojej obecnej kolekcji odkupiłam na allegro, od osób, które dostały nietrafiony prezent. O wiele korzystniej jest kupić większy flakon niż 30 ml, jednak bywała już tak, że inne zapachy mnie męczyły przy dłuższym użytkowaniu i potem człowiek się męczył żeby je skończyć.


Paco Rabanne Olympea EDP 30 ml


Głowa

jaśmin, imbir, mandarynka

Serce

sól, wanilia

Podstawa

drzewo sandałowe, kaszmir, ambra

Seks w butelce można by rzec, choć nie wiem czy bardziej ten tytuł nie należy się Sensuous. Cóż spawa zostaje nierozstrzygnięta, ale na pewno, jeśli ktoś szuka seksownego zapachu, może się śmiało zainteresować tym zapachem. Spodobał mi się on dopiero za 3 podejściem. Na mnie utrzymują się na prawdę długo i są intensywne.
Estee Lauder Sensuous EDP 30 ml















Nuta ciepła:



Żywica, bursztyn


Nuta kobieca:



jaśmin, lilia Ghost, magnolia, ylang


Nuta świetlista:



czarny pieprz, drzewo sandałowe, miód, miąższ mandarynki

Po pierwsze uwielbiam ten flakon! Te kreski z tyłu flakonu dają wrażenie jakby perfumy były na tle pustynnego piasku <3 Bardzo seksowne perfumy i bardzo trwałe.

Cartier Declaration EDT 30 ml

















Głowa


bylica pospolita, kminek, neroli, brzoza, bergamotka, mandarynka, kolendra, gorzka pomarańcza

Serce


kardamon, jałowiec, jaśmin, imbir, pieprz, cynamon, korzeń kosaćca

Podstawa



bursztyn, herbata, skóra, wetiweria, cedr, mech dębowy

Jakby ktoś tę informację kiedyś przeoczył to tak, to jest męski zapach :) Jego zakup podyktowany był próbką, którą zużyłam i zakochałam się w zapachu, a kiedy sprawdziłam ile kosztuje okazało się, że to męski zapach. Byłam w szoku, bo nie spotkałam się z kimkolwiek, kto by po zapytaniu albo nawet bez pytania powiedział , że pachnę jak mężczyzna. To nie jest taki mega seksowny zapach ale jest na pewno urzekający i taki inny. Śmiało mogłabym go nazwać uniseksem. Jak na EDT bardzo długo się trzyma.




Yves Saint Laurent Black Opium EDT 30 ml


Głowa

czarna porzeczka, cytrusy, gruszka, mandarynka

Serce

kwiat pomarańczy, zielona herbata, kawa, jaśmin

Podstawa


białe piżmo, nuty drzew

Jest to mój najnowszy zakup-łup z Super-Pharm za 149 zł. Zazwyczaj kupuje wody perfumowane, jednak w przypadku chociażby tego zapachu jest to istotne żeby wiedzieć co się wybiera. Niestety lub też stety, w tym przypadku nie ma to tylko różnicy w intensywności wody perfumowanej a toaletowej, jest też różnica w składnikach. W EDP jest kawa palona a w EDT jest zielona herbata. Ta różnica sprawia, że EDP jest dla mnie okropne, a EDT uwielbiam. /moim zdaniem flakon do niego pasuje bo to n zapach jest dla mnie taki ciemniejszy, tajemniczy.


Giorgio Armani Acqua Di Gioia EDP 30 ml



                          Głowa

cytryna z Amalfi, mięta

Serce

piwonia, różowy pieprz, jaśmin

Podstawa

cedr, francuski labdanum, cukier

Ten zapach jest dla mnie idealny na lato, skwar i duchotę. Należy on do tych zapachów, które ja nazywam "wodnymi". Nie jest duszący, ale pachnie się nim cały dzień. Ta butelka ma tylko 30 ml, a widać ile ją zużyłam w te lato :)

Dolce&Gabbana Dolce EDP 50 ml

















Głowa

neroli, kwiat papaji

Serce

amarylis, grzybień północny, narcyz

Podstawa

kaszmir, piżmo
Bardzo urocze perfumy które kojarzą mi się z wiosną. Ich nazwa może troszkę odstraszać jednak dla mnie nie są ona bardzo słodkie. To nie jest zapach typu Si, Olympea czy Sensuous. Dolce to takie idealne perfumy dla młodej kobiety(20+), jak dla mnie. I do tego ta zatyczka-kwiatek, pięknie wyglądają jako ozdoba :) 

Giorgio Armani Si EDP 30 ml



Skład

Głowa


liście czarnej porzeczki

Serce


frezja, róża

Podstawa


wanilia, ambroxan, paczuli, nuty drzew

Swój flakon kupiłam jako prezent od samej siebie na święta w grudniu 2015, poprzez sklep internetowy Agito. Sam zapach odkryłam dzięki darmowej próbce, którą otrzymałam w raz z zamówieniem z Douglasa. Zakochałam się od razu. To moim zdaniem bardzo kobiece perfumy z dozą elegancji. Co ciekawe po "wypsikaniu się" robi mi się cieplej :D Podobno niektóre składniki perfum mogą sprawiać takie wrażenie. Na mojej skórze są intensywne i trwałe.
świetna nakrętka/zatyczka, kojarzy mi się z kamieniem takim wyrzuconym na plaże, lub z tymi do masażu



Jakie perfumy zamierzam kupić w przyszłości? Christian Dior Miss Dior EDP kupię na pewno i jest to zapach, który widnieje na 1 miejscu na liście zapachów do kupienia. Na pewno kupię też Dolce&Gabbana Light Blue, które kiedyś miałam.




Które perfumy kupię ponownie? Na pewno Si, Sensuous, Declaration. Reszty nie posiadam aż tak długo żeby mieć pewność czy na pewno kupię je ponowie jak wykończę obecne flakony.

Już niedługo pojawi się analogiczny wpis o moich zapachach z niżej półki cenowej :)

A jakie są Wasze ulubione zapachy oraz gdzie lubicie je kupować?

Do następnego razu :)


TEN WPIS JAK I WSZYSTKIE POPRZEDNIE NIE JEST SPONSOROWANY