Mój brat przyjechał na Święta z Anglii i przywiózł mi kilka gazet, bo wie, że lubię czytać po angielsku i robię to znacznie częściej niż po polsku. do rannej herbatki będzie w sam raz. Poniżej pokaże co dostałam.
Bardzo lubię magazyn Red, szkoda, że akurat nie ma żadnych dodatków, ale nic nie szkodzi.
W środku znajdują się 2 próbki zapachów J'adore Dior i Victor&Rolf Flower Bomb
W Cosmopolitanie, którego polskiej wersji nie czytałam od lat, jest kilka ciekawych artykułów, do których zamierzam się jutro dobrać. Bardzo podoba mi się jego cena- tylko 1 funt :)
Reklama pierścionków od Pandory, które kojarzą mi się ze złotymi pierścionkami Lisy Eldridge.
Tutaj znów fajna cena 1,99 funta, a samo czasopismo jest mi akurat nie znane, ale jestem na etapie remontu i urządzania nowego mieszkania, więc im więcej inspiracji tym lepiej.
Niestety i zawsze mam "szczęście', że jak dostaje z Anglii gazetę codzienną, to akurat na okładce jest smutne lub historyczne wydarzenie. Kiedyś dostałam z Brexitu a wczoraj z zamachem w Berlinie :( Tym razem to The Times.
Lubicie czytać w innym języku niż ojczysty? :)
Ten post jak i wszystkie poprzednie nie jest sponsorowany :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spodobały Ci się zdjęcia? A może treść notki?
Masz pytanie? Z chęcią odpowiem.
Jeśli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałaś/eś tak lub nie, to
zachęcam do zostawienia komentarza.
Pamiętaj! Jeśli krytyka to tylko uprzejma i konstruktywna.Pozdrawiam moich Czytaczów:)