Dziś przedstawiam Wam moją nową paletkę z MAC. Jestem nią zachwycona, ale jak się sprawuje opowiem po pewnym czasie jak już jej poużywam. Na razie po swatchach i po pierwszym makijażu wykonanym tą paletką jestem pod jej dużym wrażeniem.
Też Wam się podoba tak jak mnie?
Co ważne dołączony dwustronny pędzelek jest na prawdę warty uwagi. W części do cieni jest mnóstwo włosia, a w części do ust są bardzo miłe włoski.
Ochronka w postaci drzwiczek przezroczystych jest super wyjściem i chroni szminki przed pyleniem innych produktów w palecie.
Jak widać na zbliżeniu paletka była tutaj już użyta do swatchy :)
Róże, Simply Bliss jest jaśniutki i delikatny, idealny dla mnie, a Linda (kiedyś limitowanka) jest maksymalnie napigmentowany.
Wszystkie cienie, od lewej strony z góry na dół itd.
Tutaj szminki :)
piekna :)
OdpowiedzUsuń