Łączna liczba wyświetleń
czwartek, 23 stycznia 2014
Recenzja- 24-godzinna odświeżająca maseczka nawilżająca i kojąca Nuxe
Na samym początku tej recenzji podkreślę, że używałam 2 próbek tej maseczki razem 8 ml (1 saszetka 4 ml starcza na kilka użyć na cała twarz O_o). Pełen produkt ma 50 ml i jeśli wierzyć wizażowi to kosztuje 79 zł... Nie wysypuje mnie po niej nigdy. Gdy w poniedziałek robię sobie peeling enzymatyczny, to we wtorek nakładam te maseczkę. Skórę po niej mam gładką i nawilżoną. Nie czuję po jej użyciu nie miłego uczucia ściagnięcia.
Plusy:
+wydajność
+ świetny i bogaty skład bez parabenów
+dostępność (apteki)
+działanie- bo maseczka faktycznie działa
+ nie trzeba zmywać wodą
Minusy
-CENA jest zabójcza...
Więcej minusów oprócz ceny nie widzę, gdybym znalazła ją za połowę ceny kupiłabym od razu. Za zdjęciach jest jeszcze nie otwarta jedna z próbek :)
Etykiety:
maseczka nawlizająca,
nuxe,
recenzja
Kosmetyki naturalne, organiczne, bio oraz styl życia nieobciążający wątroby to to co lubię. Trzydziestoletnia anglistka :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spodobały Ci się zdjęcia? A może treść notki?
Masz pytanie? Z chęcią odpowiem.
Jeśli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałaś/eś tak lub nie, to
zachęcam do zostawienia komentarza.
Pamiętaj! Jeśli krytyka to tylko uprzejma i konstruktywna.Pozdrawiam moich Czytaczów:)