Łączna liczba wyświetleń

sobota, 3 grudnia 2016

BLOGMAS 3: MAC haul

Cześć Wszystkim/ Hi Everyone!


Tak jak już Wam wspominałam wczoraj dziś będą moje zakupy z firmy MAC zrobione z a pośrednictwem perfumerii Douglas. z okazji Black Friday Sale była obniżka 20% na wszystko a w weekend było również 20%, ale już tylko na makijaż. Oczywiście nie stanowiło to dla mnie  żadnego problemu, bo zamówiłam rzeczy tylko do makijażu. 3 rzeczy to tak na prawdę mój prezent świąteczny od mojego narzeczonego, ale kto by się tam czepiał :D







Ten pędzel chodził za mną już długo i wołał kup mnie kup mnie, aj mu nie potrzebuje pędzle za 105 zł a on na to, ale ja się obtanie na 84 zł no i wtedy powiedziałam ok ok wpadaj do koszyk i on ochoczo wskoczył xD Na razie go sobie pomiziałam, ale jeszcze nie używałam. Jest prze mięciuśki, ciekawe jak się sprawdzi. Jak na razie to mój najdroższy pędzel.






Róż z serii Pro Longwear w odcieniu Rosy Outlook jest pięknym delikatnym różem, który może mieć sporo grono fanek wśród kobiet, które lubią mieć bardzo delikatnie zaakcentowane policzki. Niezmierni ciekawi mnie to, jak będzie się on zachowywał w porównaniu do standardowej wersji róży.


Od kiedy wiele miesięcy temu MAC dodawał miniatury produktów do zamówień jest nieustannie zachwycona tuszem do rzęs False Lashes Extreme Black Mascara. Jest bardzo rozżalona jakością wszystkich tuszy do rzęs które ostatnio kupiłam w drogeriach i już nie mogłam się doczekać kiedy kupię ten.


Troszkę znudziłam się korektorem Pro Longwear i chciałam spróbować czegoś nowego i kiedy byłam w październiku w salonie MAC to wypróbowałam sobie ten korektor i byłam bardzo zadowolona także zobaczymy czy polubię się z nim bardziej niż z jego poprzednikiem.


Oglądałam kiedyś filmik jednej z amerykańskich vlogerek, nie z tych najsławniejszych, i ona pokazywała swoją kolekcję róży z MAC. Tam między innymi zobaczyłam róż w odcieniu Plum Foolery i o wykończeniu Sheertone Shimmer. Wpisałam go na listę moich chciejstw z MACa i wiedziałam, że kiedyś go sobie sprawię :) Nie umiem opisać tego jaki to kolor po prostu mogłabym się niego patrzeć godzinami.



Ostatnim bohaterem dzisiejszego wpisu jest puder Mineralize Skinfinish Natural w odcieniu Light Plus, czyli dla mnie idealny na zimę. Szukałam czegoś co sprawi, że moja twarz nie będzie miała takiego płaskiego matu tylko może satynowe wykończenie. No nic zobaczymy jak się polubię z tym kosmetykiem.


I to już wszystko. Zapraszam na jutro na następny dzień Blogmasu :)



Ten post jak i wszystkie poprzednie nie jest sponsorowany :)

1 komentarz:

Spodobały Ci się zdjęcia? A może treść notki?
Masz pytanie? Z chęcią odpowiem.

Jeśli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałaś/eś tak lub nie, to

zachęcam do zostawienia komentarza.

Pamiętaj! Jeśli krytyka to tylko uprzejma i konstruktywna.Pozdrawiam moich Czytaczów:)