Łączna liczba wyświetleń

środa, 28 listopada 2018

Ulubieńcy listopada i października

Cześć Wszystkim!






Nie wiem czy firma Lorigine to firma z dobrymi składami, ale przynajmniej tak mi się wydawało kiedy kupowałam 2 szminki w płynie oraz ten tusz do rzęs. Sam tusz jest fajny i wystarczy tylko raz pomalować rzęsy żeby był efekt wow. Do tego ta stożkowa/choinkowa szczoteczka pomaga w malowaniu rzęs blisko wewnętrznego kącika oczu.



Podkład w kamieniu z Purobio jest dla mnie idealnym rozwiązaniem kiedy nie mam czasu na makijaż lub do poprawek w ciągu dnia. Ma lusterko i taką ukrytą gąbeczkę. Dodatkowo można z niego wyjąć sam wkład kiedy już się skończy i dokupić sam wkład bez pudełka co jest bardziej ekologiczne i ekonomiczne. Posiadam nr 2 co wcale nie oznacza że 1 była za jasna, tylko raczej o to czy dany odcień jest bardziej zimny czy chłodny.






Z nowej linii Nuxe Creme Prodigieuse Boost zakupiłam produkt do twarzy, którego jeszcze nie używałam oraz ten balsam pod oczy w żelu. Po pierwsze bardzo ładnie pachnie, ale nie podrażnia skóry. Po drugie bardzo szybko się wchłania co dla mnie jest istotne. Od takiego kremu zawsze wymagam żeby dawał uczucie ulgi i ten to robi jednocześnie mając dość lekką konsystencję. Pompeczka, czyli plus 100 do higieny oraz tubka plus 200 do późniejszego rozcinania kiedy będzie na wykończeniu xD.

 I to wszyscy moi ulubieńcy, już nie mogę doczekać się Świąt oraz podsumowania całego, naturalnie kosmetycznego roku.

piątek, 23 listopada 2018

EKOCUDA WARSZAWA 2018 HAUL

Cześć Wszystkim!

Ponownie zawitałam na Ekocudach w Warszawie tym razem na jesieni. Miałam oczywiście do pomocy męża, i to on przepychał się przez te tłumy a ja za nim lub byłam przez niego dopingowana podczas przemierzania przez ogrom ludzi na targach.


Zawitałam na stoisko sklepu Verdissimi, z którego to od dawna chciałam kupić kilka rzeczy marki Neve Cosmetics. Zakupiłam więc 3 konturówki do ust(chociaż jedna to konturówka do oczu jak okazało się w domu :D). Do tego dołożyłam sobie 2 cienie, jeden mineralny sypki drugi prasowany i szminkę w odcieniu Panna Cotta, która do złudzenia przypomina mi Velvet Teddy z Maca. Obsługiwało mnie 2 panów, którzy dali mi do tego 3 próbki pielęgnacji a na cały asortyment była 15% zniżki. Cena szminki 26.80 zł, cena konturówki 20.90 zł, cena cienia sypkiego 28,50 zł, cena cienia prasowanego 25 zł.



Z Vianka/Sylveco kupiłam produkt niedostępny u mnie w mieście, czyli żel myjący do twarzy z kwasem migdałowym. Po dłuższym czasie bardzo wygładza skórę i zapłaciłam tylko 15 zł do tego dostałam mnóstwo próbek oraz do wyboru gratis. Wybrałam pomadkę ochronną z peelingiem.

Niżej Camaleonte wyżej Golden Lilac.

W Lily Lolo kupiłam coś co już długo chciałam kupić, czyli cień sypki Golden Lilac. Do moich zielonych oczu jest nieziemski. Cena 33 zł.

W Annabelle Minerals też było krótko, chciałam tylko puder rozświetlający i tak dostałam. Bardzo go polecam, bo wygląda fajnie nawet przy tłustej skórze. Cena 56,90 zł

W Lovingeco  kupiłam to co ostatnio na targach. Galaretka do demakijażu jest cudowna i do tego ten zapach. Cena 25 zł.



Na stoisku Lavery kupiłam szminkę oraz żel pod prysznic a konturówkę dostałam za darmo w ramach promocji 2+1 gratis. Otrzymałam również długopisik :D oraz zniżkę 30% do sklepu z kosmetykami Lavery.
Cena żelu 24.60 zł, cena szminki 55.10 zł.

Pierwszy raz byłam na wielu stoiskach i do nich zaliczają się:

Mokosh- skorzystałam z zakupy glinki zielonej do oczyszczania, dzięki doradztwu pana na stoisku. Zakochałam się w zapachu ogórek i melon jedna nie kupiłam nic z tej serii na Ekocudach. Pan dorzucił mi 2 próbki kosmetyków pod oczy.

D'alchemy- byłam pewna, że to amerykańska lub brytyjska firma a tu zaskoczenie. Jak dla mnie stoisko wyglądało mega profesjonalnie i pani mi świetnie pomogła mimo tego, że wiedziała że nic nie kupię. Dostałam 2 próbki, choć żałuję, że nie więcej bo ich kosmetyki są kosmicznie drogie. Dziś mają promocję na Black Friday 30%, więc może ktoś się skusi. Obydwie próbki już używałam i jestem zadowolona po 1 razach. Są to próbki All Over Blemish Solution i Age Cancellation Booster. Była na ekocudach promocja 20% a ja dostałam ulotkę ze zniżką 15% do sklepu internetowego.

Hagi Cosmetics- tam mają najładniejsze torebki do zakupów takie czarno-białe moja stylistyka. Kupiłam o dziwo pomadę z masła kakaowego, która obłędnie pachnie. W tym sklepie też jest dziś obniżka 30% i chyba trwa do niedzieli. Dostałam do zakupu 2 próbeczki, które widać na zdjęciach, niestety nie mieli obniżki wtedy cen. Cena 49 zł.




Pixie  Cosmetics- tam pani dobrała mi odcień podkładu, który miał świetną targową cenę. Mój odcień to Cashmere i jestem z niego bardzo zadowolona. Cena 57 zł.

I to byłyby wszystkie zakupy z Ekocudów. Nie wiem czy wybiorę się na następne. Jeśli miałyście okazję być w innych miastach na tych targach to napiszcie czy też jest tam tak tłoczno. Pozdrawiam