Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 30 grudnia 2013

Ulubieńcy roku 2013- cz. 1: pielegnacja

Wielkimi krokami nadchodzą ulubieńcy roku 2013!
31.12 wybywam na kilka dni do stolicy na sylwestra, także notki będą się pojawiały automatycznie :)

O to lista moich najwspanialszych ulubieńców kosmetycznych mijającego roku z działu:

Pielęgnacja



- Nuxe krem do rąk seria Reve de Miel- na pewno będzie osobna notka na jego temat. Zakochałam się w nim od kiedy gratis do zamówienia z allegro dostała m.in próbkę tego kosmetyku. Obecnie używam małej wersji podczas podróży i do torebki. Duża, czyli standardowa wersja, czeka w koszyczku z zapasami. Obecnie wymęczam inny krem do rąk stąd używanie tej małej tubki. Ulubieniec totalny!

-Nuxe balsam do ciała- przepięknie pachnie, lekko orzechowo, szybko się wchłania i nawilża- cud miód i orzeszki

-Nuxe woda micelarna różana- na zdj znów mała podróżna wersja. Większa butla stoi w łazience ;) Robi wszystko, to co powinna robić woda micelarna. nie podrażnia i ogólnie sprawdza się :)

- La Roche Posay woda termalna- Zakupiona za grosze w Super-Pharm. Myślałam ,że będzie mi zbędna, ale myliłam się. Przydaje się w kryzysowych sytuacjach. Po goleniu, po peelingu enzymatycznym, jest po prostu świetna.

- The Body Shop suchy olejek i mgiełka Mango. Piękny soczysty zapach mango, które uwielbiam. Dość trwała mgiełka oraz wielozadaniowy olejek to strzał w dziesiątkę.

-masło shea. Ja posiadam 2 takie masła,jedno z Biochemii Urody takie standardowe a drugie z Organique o zapachu trawy cytrynowej. Świetne pod każdym względem! Można je dodawać do balsamów lub kremów lub stosować osobno na wybrana część ciała.

- olej kokosowy. Nadaje się na włosy jak i na ciało. Ten multikosmetyk akurat pochodzi z Biochemii Urody. Pachnie po prostu przecudownie, jak kokosowe ciasteczka lub wafelki. Jednak nie jest to chemiczny zapach. Coś cudownego.

-Nivea pomadka ochronna Vitamin Shake, polecam recenzowana rok temu tutaj---------------------------------> http://szkielkopisze.blogspot.com/2012/12/recenzja-pomadka-ochronna-nivea-vitamin.html

- Yves Rocher So Elixir- ten zapach trzeba powąchać, więcej na ten temat tutaj ---------------------------------> http://szkielkopisze.blogspot.com/2013/12/czym-pachne-how-do-i-smell-xd.html

sobota, 28 grudnia 2013

RECENZJA: Seboradin Niger Szampon

To jet moja w sumie 2 wykończona butelka tego szamponu. Dawno temu w trawie używałam tego produktu, z zalecenia lekarza. Dlatego korzystając na jesieni jakoś z promocji zakupiłam parkę: szampon i balsam. Dziś będzie o Szamponie.



+ jak na 200 ml jest wydajny, szczególnie jeśli jego wydajność porówna się z balsamem...
+zapach jak dla mnie bomba, mi się podoba, choć słyszałam, że dużo ludzi uważa ten zapach za wadę tej serii...używając tylko szamponu nie musimy się obawiać o to , że zapach zostaje po umyciu na włosach.
+ włosy są sypkie i takie po prostu oczyszczone ze wszystkiego.
+ włosów wypada po miesięcznej kuracji znacznie mniej, lepszy rezultaty daje dodatkowo balsam z tej serii.



- masz farbowane włosy? Dzięki temu szamponowi, farba zejdzie Ci szybciej... Ja byłam tego świadoma, nauczona doświadczeniem sprzed kilku lat. Używałam szamponu pod koniec mojej 3 miesięcznej przerwy między farbowaniami włosów.
- cena regularna....29,99 zł w Super-Pharm, cena w porównaniu do 400 ml Ultra Doux jest masakryczna, ale szampon z Garniera dla przykładu nie leczy włosów ani skóry.
- nie jest to szampon dla osób, które się spieszą. Szampon należy także nałożyć na skórę głowy i masować. Czyli, trwa to jednak trochę dłużej niż mycie zwykłym drogeryjnym szamponem. Wyciągi użyte w szamponie mają za zadanie rozszerzać naczynia krwionośne w skórze głowy, tak aby substancje drogocenne lepiej i szybciej przenikały do cebulek włosów.


Muszę dodać, że tak jak z resztą co zimę, biorę kapsułki z tranem, który to tran wraz z kwasami omega 3 zwiększa odporność, przez co praktycznie nie choruję, co może też mieć wpływ na poprawę stanu włosów. Choć wszystkie wiemy, że przyczyn wypadania włosów jest bardzo dużo. U mnie największą przyczyną jest stres.., którego w najbliższym czasie natężenia nie zmniejsze.

Mam nadzieję, że recenzja jest przydatna :)

piątek, 27 grudnia 2013

Co dostałam pod choinkę- haul :D

Długo zastanawiałam się nad tym czy zrobić taki post. Postanowiłam jednak, że dlaczego nie? Nie robię tego dla celów pochwalenia się i pokazania jaka to ja jestem fajna bo mam to i to. Robię to dlatego, żeby podzielić się z Wami moim szczęściem. Są to pierwsze święta, kiedy dostałam mnóstwo prezentów i wszystkie są trafione :) Fajnie było także w święta na chwilę wieczorem zobaczyć się z Z., która na urlop wróciła z Anglii do Polski :D No i są to, a raczej były 1 święta z moim J. :*

teraz przechodzę do moich słodkich podarunków :D

Na początek angielsko-turecki podarunek

Zestaw- balsam, żel i mydło z Baylies & Harding England Skin Spa, zapach to kwiat wiśni,orientalna lilia i kwiat lotosu



Frootz- kakaowy peeling :)


oraz bransoletki z okiem, które chronią przed złymi ludźmi :D z Turcji



To wszystko od kochanej Z. :*

Od J. dostałam filcowy naszyjnik oraz srebrną żmijkę(nie mam zdj :( ), do zestawu z zawieszką i kolczykami, które dostałam na jesieni.



Od K. dostałam moja najpyszniejszą herbatkę pod słońcem, którą to z reszta odkryłam u niej w domu :D do tego dołożyła mi ona świecznik z Yves Rocher, który mi się podobał oraz 2 kubki, dla mnie i dla J. :D Herbatka biała z płatkami róży z firmy Big- Active, nie wiem skąd ona ją wynalazła, ale ja polecam
serdecznie :)



od rodziców dostałam książkę związaną z moimi studiami byłymi, obecnymi jak i moim zarobkiem, czyli "English Idioms In Use Advanced", czyli po prostu zestaw ćwiczeń z idiomami angielskimi :)


Jestem bardzo zadowolona z prezentów :)

czwartek, 26 grudnia 2013

Co sądzę o serii Iwostin Purritin ?

Tak jak obiecałam, dziś podsumuję wszystkie kosmetyki z serii Iwostin Purritin jakie posiadam.



Żel na przebarwienia recenzowałam tutaj -->http://szkielkopisze.blogspot.com/2013/12/recenzja-iwostin-remover-zel-redukujacy.html

Emulsję na dzień tutaj -->http://szkielkopisze.blogspot.com/2013/11/recenzja-iwostin-purritin-emulsja.html

Fluid tutaj -->http://szkielkopisze.blogspot.com/2013/10/recenzja-iwostin-correctin-fluid.html

Są to trzy produkty, które na pewno kupię ponownie. Z reszty jestem średnio zadowolona lub w ogóle. Tak na przykład pozbywam się żelu punktowego, który moim zdaniem nie robi nic. Wystawię go na Allegro razem z innymi kosmetykami, których chcę się pozbyć. Z tego to powodu na pewno trafi do bubli roku. Żel do mycia twarzy jest ok, ale lepszy moim zdaniem jest Vichy Normaderm. Krem na noc też jest ok, ale lepszy był moim zdaniem ten z Vichy Globalny. Fajnie było wypróbować prawie całą serię kosmetyków danej marki (kosmetyki kupiłam sama). Dałam im szansę dlatego, że to polska firma. Niestety nie wszystkie kosmetyki mi podpasowały. Dobre jest też to, że są one niekomedogenne, a także to, że żaden nie wyrządził mi krzywdy ;)

Chyba następną mark, którą sprawdzę będzie Eucerin. Ale to pewnie bliżej lata nastąpi :)

środa, 25 grudnia 2013

Czym pachnę? How do I smell ? xD

Dziś przychodzę do Was e zbiorem zapachów zamkniętych w szklanych buteleczkach :) Nie będę się tutaj wypowiadać o nutach zapachowych, które możecie znaleźć chociażby w internecie oraz o trwałości, bo zawsze wydaje się, że ich nie czuć po 5 min, ale inni je wyczuwają :D Wyjątkiem jest So Elixir.

i tak o to prezentuje się



Halle Berry- edp 50 ml: zakupiona na Allegro i z tej samej linii zapachowej dezodorant perfumowany 75 ml
Bardzo ładny zapach, który moim zdaniem pasuje i na dzień i na wieczór. Przez internet pamiętam, że z przesyłką zapłaciłam o wiele mniej niż w drogerii za wodę perfumowaną. Musze także wspomnieć o buteleczce, która jest bardzo elegancka, klasyczna i zwraca na siebie uwagę :D Obecnie używam małej buteleczki z weekend kit z Sephory, do której przelewam perfumki na wyjazd :)

Yves Rocher- So Elixir edp 50 ml. Był to gratis do zakupów przez internet z ich strony. Najlepsze perfumy jakie miałam do tej pory. Intensywne i trwałe, bo nawet ja je czuję. Tym razem to zapach zdecydowanie na wieczór. Opływowy flakonik o kształcie gruszki z bardzo grubym dnem jest klasyczne i dobrze trzyma się w ręku. Zużycie znikome, bo używałam ich kilka razy dopiero. Jestem w trakcie wykańczania reszty pachnideł
:D

Yves Rocher- Smoothie Ananas/Kokos edt 100 ml. Cudowny zapach, który koajrzy mi się z drinkiem o nazwie "Sex On The Beach" :D Pamietam, że to był gratis do jakiegoś zamówienia w 2011 roku. Zapach pochodzi z kolekcji limitowanej na lato 2011. Zapach nadaje się na każdą porę dnia, szczególnie na lato :D

The Body Shop- Mango Body Mist 100 ml. Baaaaardzo soczysty zapach. Kupiłam 2 flakony na promocji będąc w Gdańsku. Po powrocie zostałam z tylko 1, ponieważ drugi zabrała mama xD Na wiosnę i lato coś wspaniałego. Muszę dodać, że jak na mgiełkę zapach utrzymuje się dość długo. Czasem go czuje jak szybciej idę lub się po prostu gdzieś spieszę :D

Nuxe- Huile Prodigieuse 10 ml. Ten suchy olejek podczas zimowych dni używam jako perfum. Ten olejek ma bardzo ładny, niespotykany zapach, który czuć na skórze przez kilka godzin. Małe rozmiary szklanej buteleczki sprawiają, że idealnie pasuje do torebki czy na wyjazd :)


Uff i to wszystko co obecnie posiadam na półce. Na razie nie planuję żadnych zakupów zapachowych :)

wtorek, 24 grudnia 2013





Wszystkim moim zaglądającym i czytającym składam Serdeczne Życzenia, aby nadchodzące Boże Narodzenie było dla Was tym najwspanialszym w rodzinnym gronie, a następny 2014 rok był lepszy niż ten 2013 

Pozostaje tylko trzymać kciuki za to, że byłam grzeczna w tym roku 

I want to wish You my friends a Very Merry Christmas and a very Happy New Year 

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Nuxe haul 3





Zauważyłam, że jak już się zakocham w jakieś marce to już koniec. Będę Was zasypywać notkami z haul'ami lub recenzjami i projektami denko z tej firmy. Pani konsultantka z apteki wysłała mi sms na jakiś tydzień przed akcją i specjalnie dla mnie odłożyła osławiony balsam do ust, którego poprzednim razem nie było, zakupiony za 29,99 zł ( cena bez promocji 39,98 zł). Kupiłam także wodę micelarną, różaną za 35,21 zł (bez promocji 46,94 zł ). Przemiła Pani dała mi do zakupów też zestaw 3 mini produktów, w tym żelu do mycia twarzy i ciała, który chciałam przetestować. Dostałam także w sumie 13 próbek: balsamu do ciała, kremu pod oczy na pierwsze zmarszczki oraz kremów przeciwzmarszczkowych. Po raz trzeci jestem bardzo zadowolona. Kupiłam to, co chciałam i na dodatek mój J. skusił się na sztyft do ust, więc teraz częściej będę całować jego usteczka :D :D :D


Po pewnym czasie użytkowania chcę porównać sztyft i balsam w słoiczku i zobaczyć, który lepszy :D

sobota, 21 grudnia 2013

Zakup z Inglota mega, czyli jak dobrze dostać 40% zniżki :)

Nie będę Was czarować, że kupiłam te rzeczy po normalnej cenie, bo tak nie było. Za pomocą przemiłej P., która pracuje w tym salonie kupiłam z jej zniżką pracowniczą te o to 4 cudeńka. Miałam kupić więcej rzeczy, ale wiecie okres przedświąteczny, wiec sama P. brała sobie rzeczy na prezenty dla swoich bliskich, a takie zniżki mają swoje limity.

o to wpadło w moje rączki:
są to same wkłady



puder matujący nr 14
okrągły cień matte nr 353
okrągły cień double sparkle nr 473
prostokątny cień pearl nr 452

za te rzeczy po normalnej cenie zapłaciłabym 54 zł a tak dałam za nie 32,40 zł :)

zrobiłam sama sobie prezent na święta :D

wtorek, 17 grudnia 2013

RECENZJA: IWOSTIN Remover Żel redukujący zmiany potrądzikowe





To już trzeci i ostatni produkt, który będę tutaj recenzować tak dokładniej. Z reszty kosmetyków albo nie jestem zadowolona albo uważam je za średniaki. Zrobię później jeden post zbiorczy co ja sądzę o tej serii.

Ten kosmetyk zachwycił mnie na tyle, że postanowiłam go dokupić jak tylko się skończy.
Kosmetyk ma postać bezbarwnego żelu, który jest bardzo wydajny. Na pudełku była informacja od producenta, mówiąca o tym, że na efekty trzeba poczekać kilka tygodni (dokładnie 8). Jednak ja po 2,3 smarowaniach widzę już jak stopniowo przebarwienia i plamy po krostkach znikają.
Niestety kiedyś wyciśnięty pryszcz lub taki co sam zaczął schodzić znikał mi w kilka dni, a teraz znika kilka tygodni a plamki są. Dlatego kupiłam ten produkt. Jestem z ego bardzo zadowolona. Dla kogo on jest? Na pewno dla osób ze skóra tłustą, trądzikową i też taką, która boryka się z przebarwieniami i grudkami po trądzikowymi. Dla osób bez trądziku lub takich, którym schodzące krostki przez 3 tygodnie nie spędzają snu z powiek będzie on nie potrzebny.



cena: standardowa w Super-Pharm 44,49 zł Ja kupiłam na promocji 30% za 31,14 zł
pojemność- 40 ml
data ważności: długa mój kupiony na jesieni ma datę do 03.2015 :)

plusy:
-wydajność
-super działanie
-nie podrażnia
- nie brudzi ubrań lub pościeli
- dostępność- Ja go kupiłam jak powyżej, ale spr w zwykłych aptek i też tam jest, także przez internet

minusy:
- cena- jak dla mnie nawet z promocją to dość sporo za kosmetyk  raczej wspomagający leczenie trądziku niż jego główny kosmetyk.

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Zakupy w Diverse za 6,90 zł ?



Tak, to prawda. A zaczęło się tak... kupiłam u nich torbę co pokazywałam na blogu. Torba owa niestety zaczęła się szybko zużywać przy rzadkim noszeniu. Pękały rączki obtarła się na dnie na rogach i z przodu...Od ponad roku zbieram wszystkie paragony za i odzież i buty. Wygrzebałam swój za torbę i poszłam dokładnie 1 grudnia do sklepu z reklamacją. Powiadomiono mnie, że jak już rozpatrzą moją reklamacje to dostane sms. Tak tez się stało w czwartek. Z treści sms wynikało, że należy mi się wymiana. Pomyślałam sobie " o nieee wymienili mi na ten sam model tylko inną sztukę..." Na szczęście okazało się, że dostałam kartę podarunkową z nabita kwotą, jaką wydałam na na torebkę plus 20%. Wczoraj tam poszłam z moim J. i na prawdę ciężko było coś wybrać oprócz upatrzonych spodni i T-shirtu... koszula w kratę za 89,99 zł....podobne też w tym sklepie kupiłam na wyprzedaży w lato za 29,99 zł także 100% bawełna... Przymierzyłam jedną z myślą, że jest bardziej przeceniona, jednak za te prawie 90 zł dałam sobie spokój.




O to co kupiłam:
- bordowe jeansy rozmiar M 47,99 zł



- szary T-shirt z napisem, który mnie zabił na miejscu i musiałam go mieć :D rozmiar S 23,99 zł



- niebieska bluzka na długi rękaw z suwakiem  rozmiar S 31,99 zł



czwartek, 12 grudnia 2013

RECENZJA: Garnier Ultra Doux Szampon Ochronny Olejek Arganowy i Żurawina




Miałam te recenzje zrobić wieki temu i jakoś mi się zapomniało. Jak przygotowywałam notkę o zdenkowanych ostatnich to pojaśniało mi dopiero w głowie :D Kupiłam go bez uprzednio przeczytanych recenzji o nim jak i o całej serii Ultra Doux. Nawet ostatnio znalazłam 50 ml tego szamponu przelane do butelki podróżnej :D także mogę się nim jeszcze trochę nacieszyć, choć butelka po szamponie już wyrzucona. W składzie jest niestety SLS i ogólnie cały skład na kolana nie powala, ale wyciąg z pestek żurawiny jak i olej arganowy w składzie widnieją. Serdecznie polecam ten szampon :D


Plusy produktu:

-bardzo wydajny
- piękny zapach
-nie przesusza włosów
- dość tani, na promocji za 8-9 zł za 400 ml
- włosy farbowane wyglądają lepiej podczas jego użytkowania


Jak dla mnie produkt nie ma minusów:)

niedziela, 8 grudnia 2013

Prezent od Mikołaja :D

Mój Mikołaj  się bardzo dobrze sprawił

Dostałam od niego skośnie ścięty pędzel do różu i bronzera z Yves Rocher :D

To był mój must have od dawna. Nigdy nie miałam pędzli z tej firmy więc zobaczę jak będzie się sprawdzał. Wychodzi na to, że moja "kolekcja" pędzli składa się z pędzli, gdzie każda sztuka jest z innej firmy :D

Przynajmniej mogę przetestować kilka :)

Tak więc Mikołaj stwierdził, że chyba byłam grzeczna do tej pory xD



piątek, 6 grudnia 2013

Moje pomadki :) / My lipsticks




Mój zbiór, nie jest jakoś bardzo rozbudowany, ale jak na razie całkowicie mi wystarcza.
To może po kolei :D

*Maybelline Hydra Extreme 210 That's Mauvie, nie mam informacji o wadze produktu :/



Super szminka! W szufladzie czeka już druga taka sama:) Kolor inaczej wygląda w opakowaniu, inaczej na ustach. W kółko od znajomych dostaje pytania co to za pomadka, bo ładnie wygląda. Jaki to odcień? Moim zdaniem to zgaszony róż z odrobiną fioletu trochę jak jogurt z owoców leśnych, ale też nie do końca. Używam jej tak często, że poszukałam nawet konturówki pasującej do niej i znalazłam fajne w Yves Rocher i Inglocie. Jeżeli szukasz pomadki nadającej kolor, ale nawilżającej to polecam Hydra Extreme, bo kolor to już sprawa indywidualna :) Pomadka zawiera kolagen i dość długo się utrzymuje. Zapłaciłam za nią 11.39 zł na 40% przecenie w Rossmannie. Dziwna rzeczą tutaj jest dla mnie opakowanie, na którym nie ma wybitej nazwy firmy ani nazwy szminki jak to bywa w innych przypadkach. Jest tylko czerwone opakowanie i naklejka z mikroskopijnym tekstem....

*Wibo, Lovely Błyszczykowa Pomadka Do Ust odcień 08, 4.2 g



*Fakt na ustach wygląda trochę jak błyszczyk. Zakupiłam ją z myślą o raczej letnich makijażach z przewagą brązów. Kosztowała 5,09 zł także zakupiona na wyprzedaży w Rossmannie, ale tej wcześniejszej przed wakacjami. Mały koszt, ale nie jestem z niej zadowolona... Jest nietrwała, łamie się, roztapia a dodatkowo pękło mi opakowanie. Jest pionowa rysa długości 1/3 opakowania :( boję się ją nosić luzem w torbie, żeby mi nie pękła. Jedyny plus oprócz ceny to to, że ładnie wygląda na ustach.

*Yves Rocher Pomadka Nawilżająca Do Ust odcień Rouge Grenadine inaczej czerwień granatu, 3.7 g



Mój ulubieniec :) Piękny czerwony kolor, lecz uwaga. Nie jest to typowa krwista czerwień, jest mniej głęboka i mniej nasycona, dlatego, że w typowych czerwieniach wyglądałam jak kurtyzana :D Ciężko było znaleźć ładny kolor czerwieni, ale jak widać mi się udało. Pomadka jest bardzo trwała, ładnie wygląda na ustach i faktycznie je nawilża. W składzię są m.in.: olejek sezamowy bio, masło karite, olejek morelowy, olejek z róży muscat - właściwości odżywcze i nawilżające
· witamina E. Minusem jest cena wyjściowa- 43 zł... Jednak już się pewnie będę powtarzać, ale to prawda----> w Yves Rocher ciągle są zniżki i to w sklepach stacjonarnych  jak i na stronie internetowej. Ja jako stały klient ciągle dostaje oferty 40 lub 30% taniej. Chyba, że macie znajomych co tam pracują i udostępnią Wam zniżkę 50 % :P. Właśnie za tyle, czyli za 21,50 zł kupiłam ją Ja i jestem z niej bardzo zadowolona. Także polecam! P.S.- szminka przy zakupie jest w folii, także mamy pewność, że kosmetyk nie był używany.

*Yves Rocher Połyskująca Pomadka Voile Brillance odcień 05 Liczi, 2g


*Moje nowe maleństwo. Szczuplutka, mała, idealna do torebki. Pięknie połyskuje na ustach i rzeczywiście ma się wrażenie, że ma się błyszczyk na ustach. Bardzo podoba mi się opakowanie i to jak długo się trzyma. Nie jest tak trwała jak pomadki nawilżające lub o przedłużonym działaniu, ale i tak daje radę. Kolor jest pól-transparentny, nadaje się do pracy  jak i do szkoły. W składzie są: olej arganowy bio, olej sezamowy bio, olej z limnanthesa - właściwości odżywcze i nawilżające -wosk candelilla, witamina E. Cena to 24 zł- Ja ją kupiłam za 12 zł. Tak samo jak poprzedniczka, jest zafoliowana przed zakupem. Polecam:)

*Nivea Vitamin Shake żurawina i malina, 4,8 g- na zdj 2 od prawej



*Zakupiona na promocji za 4,49 zł w Rossmannie. Jest to już moja 2 sztuka tej pomadki ochronnej. Miewałam różne już pomadki tego typu ale zawsze wracam do tych z Nivea. Ta jest moim ulubieńcem. Ma piękny zapach, dość sporą wagę oraz filtr 10 :) Posiada w składzie także witaminy: E,C i prowitaminę B5. Jest wydajna i nadaje się na mróz jak i w lato :) Czego chcieć więcej? Także jest zapakowana, co chroni ją przed ciekawskimi klientakami, co maziają się nie testerami tylko pełnymi produktami...

*NUXE Lip Moisturizing Stick 4g


Mój najnowszy nabytek. Chciałam kupić wersję w słoiczku, ale nie było akurat :( Zapłaciłam za nią na promocji 11,92 zł. Bardzo ładnie pachnie- miodem i cytryną. W składzie ma masło shea, olejek ze słodkich migdałów, olej makadamia, wosk pszczeli, olejek z pestek słonecznika, jojoba, olejek z pestek grejpfruta, olejek arganowy i cytrynowy. Sama pomadka jest przezroczysta i bezbarwna. Używam jej jak na razie na noc, ale będę używać na dzień, gdy moja kończąca się już Vitamin Shake skończy się na dobre :) Pomadka jest zafoliowana przed zakupem :)



I tak o to dobrnęłam do końca tego monologu :D

środa, 4 grudnia 2013

Projekt denko Październik/Listopad 2013

Nie ma tego dużo, ale są także perełki.

Co zużyłam?

-Wibo Growing Lashes...totalna porażka więcej pisałam o nim tu http://szkielkopisze.blogspot.com/2013/11/recenzja-wibo-growing-lashes.html

-Nivea  Żel do mycia twarzy- beznadziejny produkt- na pewno trafi do bubli roku

-Garnier Szampon olejek arganowy i żurawina- super produkt- będzie recenzja

-Eveline Płyn micelarny- zwykły płyn- bardzo tanio kupiłam go w biedronce, szału nie robi

-Yves Rocher Żel pod prysznic- kolejny już mój żel z tej firmy i nie zamienię ich na inne :)

-Nuxe Mini żel pod prysznic- fajny żel, ale nie powalił mnie na kolana

-Interfragrances Seboradin szampon do włosów- ulubieniec- też będzie recenzja :D