Jeszcze przed ślubem zdecydowałam się, że jednak zamówie sobie inny odcień mojej ulubionej matowej szminki w kredce od Alverde. Posiadam Magenta Love, ale chciałam coś bardziej neutralnego i tak zamówiłam nr 40 Rose Delight. Do tego wybrałam jeszcze konturówkę nr 50, która ma prawie identyczny odcień co szminka. Jest to automatyczna kredka w formule, którą lubię.
Po lewej konturówka a po prawej szminka
Oczywiście, pkazywałam Wam wcześniej w projekcie denko, że wykończyłam tusz do rzęs i dlatego kupiłam ponownie ten sam, czyli All In One Mascara w odcieniu oczywiście czarnym. Wszystko zamówiłam na Allegro. Szminka razem z konturóką sprawdziły się świetnie na ślubie i nie tylko. Jest to bardzo wygodna matowa formuła.
W planach mamy odwiedzenie Monachium (o ile Lufthansa zacznie z nami współpracować, a raczej ich strona) także może uda mi się wejść do drogerii DM i wtedy kupić inne odcienie.
Dziś piekna pogoda, także wieczorem po kościele będzie czas na spacer :) Miłej niedzieli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spodobały Ci się zdjęcia? A może treść notki?
Masz pytanie? Z chęcią odpowiem.
Jeśli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałaś/eś tak lub nie, to
zachęcam do zostawienia komentarza.
Pamiętaj! Jeśli krytyka to tylko uprzejma i konstruktywna.Pozdrawiam moich Czytaczów:)