Jedną z rzeczy w świecie kosmetycznym, która jest bardzo uniwersalna, jeśli chodzi o użycie jest na pewno olejek. Obojętnie czy mamy do czynienia z wersją suchą czy nie, nadal otwiera nam się cały wachlarz możliwości. W swoim posiadaniu mam kilka olejków i dziś je Wam zaprezentuję.
Nuxe Huile Prodigieuse Or oraz wersja zwykła. Uwielbiam zapach, uwielbiam to jak wygląda skóra dekoltu i ramion kiedy nakładam ten olejek. Szczególnie mówię tutaj o wersji ze złotymi drobinkami.
Moje odkrycie do pielęgnacji twarzy to na pewno Caudalie Divine Oil. Co prawda, nie znoszę zapachu winogron czy wina, ale jakoś to przecierpię zawsze mając w pamięci to jak delikatna i fajna i gładka i och i ach jest moja skóra na twarzy po aplikacji tego olejku na noc.
Vital Derm Argan Oil Bio 100% Natural. Ze wszystkich pokazanych tutaj olejków ten lubię najbardziej. Bio olejek bez żadnych śmieci w składzie i do tego bardzo dobry do włosów.
The Body Shop Cocoa Butter Beautifiyng Oil. Najbardziej lubię używać tego olejku na nogi po depilacji plastrami z woskiem. Muszę jednak przyznać, że często o nim zapominam i używam tych nasączonych chusteczek dołączonych do plastrów. Ma bardzo ładny zapach, dlatego też sprawdza się jako olejek na końcówki włosów.
W tym roku muszę bardziej przyłożyć się do zużywania olejków i pamiętania o nich :)
Ten post jak i wszystkie poprzednie nie jest sponsorowany :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spodobały Ci się zdjęcia? A może treść notki?
Masz pytanie? Z chęcią odpowiem.
Jeśli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałaś/eś tak lub nie, to
zachęcam do zostawienia komentarza.
Pamiętaj! Jeśli krytyka to tylko uprzejma i konstruktywna.Pozdrawiam moich Czytaczów:)