Cześć wszystkim!
Kobieta jak to kobieta, wesele (nie swoje) traktuje jak dobrą okazję do kupienia i założenia "kiecki, pantofli i torebusi" :D W końcu każda okazja żeby kupić nową torebkę jest dobra, prawda?
Jako że, sukienkę już mam ( H&M 60 zł z wyprzedaży, jest granatowa w bardzo drobniutkie kropki- beżowe) zostaje kwestia butów, ponieważ torebka od wczoraj już jest! Butami zajmę się w sierpniu. Do mojej sukienki czarne dodatki sprawiłby że stylizacja wyglądałaby na pogrzebową, więc wpadłam na pomysł beżowych dodatków, które rozjaśnią całość. idąc w tym kierunku szukałam beżowej kopertówki. Taką też znalazłam na wyprzedaży w salonie Wittchen. Jest idealna, mała, ma doczepiany długi pasek, jest skórzana, ze skóry saffiano i klasyczna z wyglądu. Posiada nawet lusterko w środku. Ciesze się także z tego powodu, że będę ją mogła wykorzystać na inne okazje :)
Koszt na promocji 255 złotych.
Uff zakupy z głowy, tylko gdzie ja znajdę niskie szpilki?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spodobały Ci się zdjęcia? A może treść notki?
Masz pytanie? Z chęcią odpowiem.
Jeśli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałaś/eś tak lub nie, to
zachęcam do zostawienia komentarza.
Pamiętaj! Jeśli krytyka to tylko uprzejma i konstruktywna.Pozdrawiam moich Czytaczów:)