Jak już pewnie każda z Was zauważyła, dość często pokazuje tutaj moje kosmetyki z Inglota, czy to w haulach czy w recenzjach. Uprzedzając zapewne pytania dotyczące tych produktów, pragnę w tej notce pokazać i po krótce omówić je wszystkie, które teraz posiadam lub też takie, które posiadałam.
1. Cienie (wkłady)
po kolei:
fioletowy z drobiną- Double Sparkle 482- ja go kupiłam za połowę ceny. był na wyprzedażowej półeczce w sklepie czyli za 6 zł
wrzosowy DS 487
trio z nudziakami Rainbow 118
srebrno-szary Pearl 448
grafit DS 498
czekolada DS 460
jasna brzoskwinia Pearl 393
jasny roz Matte 347
Okragłe wkłady kosztują 10 zł, prostokątne 12 zł a Rainbow 15 zł. w tej chwili mam zapełnioną całą paletkę, natomiast ta na 3 wkłady jest pusta, traktuje ją jako zapas na wyjazd lub coś w tym stylu. Według mnie lepszych jakościowo cieni nie ma, szczególnie jeśli ktoś ma tłuste powieki tak jak ja. Cieni Inglot używam już od 7 lat.
2. Korektor do twarzy w kredce odcień 43
Świetny korektor do twarzy. Jest to już mój drugi okaz. Ładnie kryje moje niedoskonałości i mam też niezbite wrażenie, że moje wypryski się zasuszają po nim, czyli się goją. Nad szukam czegoś pod oczy, ale nic nie znalalzłam. chyba 16 zł
3.Róże do policzków (wkłady- 6 gram)
Ja posiadam dwa odcienie: jeden w kolorze zgaszonego różu (82, 15 zł)-bardzo uniwersalny odcień oraz kolor brązu z drobinkami(AMC 51, 20 zł), których tak bardzo nie widać. W zależności od tego jaki mam mejkap to używam albo różu w odcieniu różu albo w brązie. Te róże są bardzo wydajne i trwałe. Nie pamiętam jak to się wszystko przedstawia w gramach, ale wiem, że bardziej opłaca się kupić wkład niż róż w odkręcanym opakowaniu.
4. Czarna kredka do oczu (tzw. kajal)
Powiem tak ulubieniec tamtego roku i tego także, więcej pojawi się w osobnej recenzji:) 26 zł
5. Baza pod cienie
Posiadałam ją chyba 2 lata temu. W Inglocie jest stała promocja jeśli kupisz coś, cokolwiek to bazę masz za połowę ceny, czyli za 19.99 zł wtedy. I ja za taką cene ją kupiłam. Na pewno przedłużała trwałość cieni i podbijała kolor, choć trochę ciężko się na niej blendowało cienie. Bardzo ją lubiłam obecnie nie mam żadnej....
6. Podkład do twarzy
To w mojej kosmetyczce nowość. Na razie sprawuje się bardzo dobrze. 25 zł
7. Puder sypki, transparentny- matujący
Na razie nie używany więc wypowiedzieć się nie mogę. 26 zł
8. Lakier do paznokci
Miałam jakieś 4 lata temu odcień krwistej czerwieni, nie pamietam jaki to był numer. Lakier miał taką sama jakość co lakiery z Golden Rose za 3 zł. Dla mnie nie wypał, ale znam osoby, które były zadowolone z lakierów Inglot.
Cienie i róze trzymam w paletce magnetycznej oczywiście też z Inglota
swatche róży
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spodobały Ci się zdjęcia? A może treść notki?
Masz pytanie? Z chęcią odpowiem.
Jeśli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałaś/eś tak lub nie, to
zachęcam do zostawienia komentarza.
Pamiętaj! Jeśli krytyka to tylko uprzejma i konstruktywna.Pozdrawiam moich Czytaczów:)