Łączna liczba wyświetleń

piątek, 6 grudnia 2013

Moje pomadki :) / My lipsticks




Mój zbiór, nie jest jakoś bardzo rozbudowany, ale jak na razie całkowicie mi wystarcza.
To może po kolei :D

*Maybelline Hydra Extreme 210 That's Mauvie, nie mam informacji o wadze produktu :/



Super szminka! W szufladzie czeka już druga taka sama:) Kolor inaczej wygląda w opakowaniu, inaczej na ustach. W kółko od znajomych dostaje pytania co to za pomadka, bo ładnie wygląda. Jaki to odcień? Moim zdaniem to zgaszony róż z odrobiną fioletu trochę jak jogurt z owoców leśnych, ale też nie do końca. Używam jej tak często, że poszukałam nawet konturówki pasującej do niej i znalazłam fajne w Yves Rocher i Inglocie. Jeżeli szukasz pomadki nadającej kolor, ale nawilżającej to polecam Hydra Extreme, bo kolor to już sprawa indywidualna :) Pomadka zawiera kolagen i dość długo się utrzymuje. Zapłaciłam za nią 11.39 zł na 40% przecenie w Rossmannie. Dziwna rzeczą tutaj jest dla mnie opakowanie, na którym nie ma wybitej nazwy firmy ani nazwy szminki jak to bywa w innych przypadkach. Jest tylko czerwone opakowanie i naklejka z mikroskopijnym tekstem....

*Wibo, Lovely Błyszczykowa Pomadka Do Ust odcień 08, 4.2 g



*Fakt na ustach wygląda trochę jak błyszczyk. Zakupiłam ją z myślą o raczej letnich makijażach z przewagą brązów. Kosztowała 5,09 zł także zakupiona na wyprzedaży w Rossmannie, ale tej wcześniejszej przed wakacjami. Mały koszt, ale nie jestem z niej zadowolona... Jest nietrwała, łamie się, roztapia a dodatkowo pękło mi opakowanie. Jest pionowa rysa długości 1/3 opakowania :( boję się ją nosić luzem w torbie, żeby mi nie pękła. Jedyny plus oprócz ceny to to, że ładnie wygląda na ustach.

*Yves Rocher Pomadka Nawilżająca Do Ust odcień Rouge Grenadine inaczej czerwień granatu, 3.7 g



Mój ulubieniec :) Piękny czerwony kolor, lecz uwaga. Nie jest to typowa krwista czerwień, jest mniej głęboka i mniej nasycona, dlatego, że w typowych czerwieniach wyglądałam jak kurtyzana :D Ciężko było znaleźć ładny kolor czerwieni, ale jak widać mi się udało. Pomadka jest bardzo trwała, ładnie wygląda na ustach i faktycznie je nawilża. W składzię są m.in.: olejek sezamowy bio, masło karite, olejek morelowy, olejek z róży muscat - właściwości odżywcze i nawilżające
· witamina E. Minusem jest cena wyjściowa- 43 zł... Jednak już się pewnie będę powtarzać, ale to prawda----> w Yves Rocher ciągle są zniżki i to w sklepach stacjonarnych  jak i na stronie internetowej. Ja jako stały klient ciągle dostaje oferty 40 lub 30% taniej. Chyba, że macie znajomych co tam pracują i udostępnią Wam zniżkę 50 % :P. Właśnie za tyle, czyli za 21,50 zł kupiłam ją Ja i jestem z niej bardzo zadowolona. Także polecam! P.S.- szminka przy zakupie jest w folii, także mamy pewność, że kosmetyk nie był używany.

*Yves Rocher Połyskująca Pomadka Voile Brillance odcień 05 Liczi, 2g


*Moje nowe maleństwo. Szczuplutka, mała, idealna do torebki. Pięknie połyskuje na ustach i rzeczywiście ma się wrażenie, że ma się błyszczyk na ustach. Bardzo podoba mi się opakowanie i to jak długo się trzyma. Nie jest tak trwała jak pomadki nawilżające lub o przedłużonym działaniu, ale i tak daje radę. Kolor jest pól-transparentny, nadaje się do pracy  jak i do szkoły. W składzie są: olej arganowy bio, olej sezamowy bio, olej z limnanthesa - właściwości odżywcze i nawilżające -wosk candelilla, witamina E. Cena to 24 zł- Ja ją kupiłam za 12 zł. Tak samo jak poprzedniczka, jest zafoliowana przed zakupem. Polecam:)

*Nivea Vitamin Shake żurawina i malina, 4,8 g- na zdj 2 od prawej



*Zakupiona na promocji za 4,49 zł w Rossmannie. Jest to już moja 2 sztuka tej pomadki ochronnej. Miewałam różne już pomadki tego typu ale zawsze wracam do tych z Nivea. Ta jest moim ulubieńcem. Ma piękny zapach, dość sporą wagę oraz filtr 10 :) Posiada w składzie także witaminy: E,C i prowitaminę B5. Jest wydajna i nadaje się na mróz jak i w lato :) Czego chcieć więcej? Także jest zapakowana, co chroni ją przed ciekawskimi klientakami, co maziają się nie testerami tylko pełnymi produktami...

*NUXE Lip Moisturizing Stick 4g


Mój najnowszy nabytek. Chciałam kupić wersję w słoiczku, ale nie było akurat :( Zapłaciłam za nią na promocji 11,92 zł. Bardzo ładnie pachnie- miodem i cytryną. W składzie ma masło shea, olejek ze słodkich migdałów, olej makadamia, wosk pszczeli, olejek z pestek słonecznika, jojoba, olejek z pestek grejpfruta, olejek arganowy i cytrynowy. Sama pomadka jest przezroczysta i bezbarwna. Używam jej jak na razie na noc, ale będę używać na dzień, gdy moja kończąca się już Vitamin Shake skończy się na dobre :) Pomadka jest zafoliowana przed zakupem :)



I tak o to dobrnęłam do końca tego monologu :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Spodobały Ci się zdjęcia? A może treść notki?
Masz pytanie? Z chęcią odpowiem.

Jeśli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałaś/eś tak lub nie, to

zachęcam do zostawienia komentarza.

Pamiętaj! Jeśli krytyka to tylko uprzejma i konstruktywna.Pozdrawiam moich Czytaczów:)