Łączna liczba wyświetleń

piątek, 9 lutego 2018

Buble ostatnich miesięcy

Cześć Wszystkim!


Na początku prywata, jak możecie zagłosować w mojej ankiecie, w górnym prawym rogu mojego bloga to byłabym wdzięczna :)


Podczas mojej podróży przez krainę naturalnych oraz mineralnych kosmetyków, znajduje perełki, jednak natrafiam również na buble.


Dziś będzie o trzech bublach z dwóch firm. 

Pierwsza na tortury idzie Lavera. Ogólnie 

lubię tę firmę, ale ma ona kilka produktów nie

 bardzo udanych jak dla mnie. Tusz do rzęs 

dodający objętości u mnie przy 3 warstwach

 nadal nie dawał tej objętości. Rzęsy były 

czarne ale to wszystko. Moje własne są czarne 

więc nie jest to problem. Jak dla mnie tusz do 

rzęs, który daje bardzo naturalny efekt jest nie

 wypałem, szczególnie, jeśli nazywa się tak jak 

ten a robi zupełnie coś innego na rzęsach. Do

 pary mam kredkę do brwi w odcieniu Brown 

01. Pierwszy minus to kolor. Kupowałam ją 

na targach EkoCuda w kwietniu 2017 i tam na

 stoisku wydawała się szaro-brązowa, czyli 

idealna dla mnie. Jednak w naturalnym 

świetle jest po prostu czekoladowa, a to 

wygląda strasznie na moich brwiach. Tutaj

 wina jest światła na targach, jednak jest

 jeszcze coś. Jest bardzo tępa i używanie jej 

na brwiach po prostu boli. Po zatemperowaniu 

nadal pozostawała twarda. Przez to mój 

pomysł żeby używać ją jako brązowy eyeliner nie wypalił.

Trzeci produkt to krem BB z purobio. To to 

dopiero jest porażka. Na ojej skórze nałożony 

na obojętnie jaki krem i obojętnie o jakiej 

porze roku wygląda źle. Podkreśla tak 

zmarszczki jak i pory. Nie pomaga nakładanie 

różnymi pędzlami, gąbką czy palcami. 

Dodatkowo nie potrafi „zgrać” się z innymi 

produktami, szczególnie korektorami pod 

oczy, również tymi mineralnymi. Porażka 

totalna.

Tutaj na zdjęciu też wydaje się chłodniejszym odcieniem niż jest w rzeczywistości.


Za to kredka do brwi z purobio właśnie jest

 moją ulubioną jak i błyszczyki z Lavery. 



Także jak są i buble to są i super produkty.


A czy któraś z Was używała tych produktów? Ja tym czasem spadam na dermo konsultacje z firmą Sylveco J

2 komentarze:

Spodobały Ci się zdjęcia? A może treść notki?
Masz pytanie? Z chęcią odpowiem.

Jeśli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałaś/eś tak lub nie, to

zachęcam do zostawienia komentarza.

Pamiętaj! Jeśli krytyka to tylko uprzejma i konstruktywna.Pozdrawiam moich Czytaczów:)