Łączna liczba wyświetleń

sobota, 2 sierpnia 2014

Inglot mini haul

Ostatnio mój J. zrobił mi niespodziewany prezent. O to co od niego dostałam;



- magnetyczna paleta
-2 cienie matowe czarny AMC  63 i czekoladowy 327
- korektor także jako wkład odcień  LW 100
- pomadka do ust nr 144- przecudny kolor!

Inglotowy zawrót głowy nigdy nie jest zły. Coś czuje, że pomadka trafi do ulubieńców <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Spodobały Ci się zdjęcia? A może treść notki?
Masz pytanie? Z chęcią odpowiem.

Jeśli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałaś/eś tak lub nie, to

zachęcam do zostawienia komentarza.

Pamiętaj! Jeśli krytyka to tylko uprzejma i konstruktywna.Pozdrawiam moich Czytaczów:)