Łączna liczba wyświetleń

środa, 26 czerwca 2013

Dzinsowa Kamizelka/ Jeans Vest

Chodziłam za taka częścią garderoby bardzo długo. Jednak ceny w sklepach czy sieciówkach mocno mnie odstraszały. Nie chciało mi się także czekać do wyprzedaży. Tak więc wchodząc zupełnie nie planowo do mojego ulubionego second- hand'u natrafiłam na cudowna kamizelkę, niestety rozmiaru 46....Zakupiłam jednak ją i zaniosłam do świetnej Pani, która nad tym sklepem ma swój zakład krawiecki. Po kilku dniach miałam super kamizelkę skrojoną na mnie :D Uwielbiam kamizelki, bo mogą one odmienić nasz strój, pasują do sukienek, T-shirtów i bluzek. Za usługę zapłaciłam 10 zł a za kamizelkę około 13 zł = 23 zł za całość :D






wtorek, 11 czerwca 2013

Cukiereczek z Golden Rose

Skusiłam się os.t na te cudeńko za całe 12,50 zł. Jest to lakier firmy Golden Rose z serii Jolly |Jewels nr 109, który osobiście kojarzy mi się z zmiksowanymi truskawkami. Wygląda on na paznokciach cudownie wręcz. Na pewno będzie to ulubieniec Czerwca :)



Czyż nie jest uroczy? :D

sobota, 8 czerwca 2013

Sephora 40% off na makijaż w zamian za stary odpowiednik

Kusi mnie tak na prawdę wiele produktów, ale ograniczenia finansowe niestety są :/ potrzebowałam różu do policzków w odcieniu takim intensywnym coś na wzór fuksji lub takiego koloru, co był w paletce Sephora w 2011 roku. Poszłam wymieniłam stare na nowe i tak za całe 23,40  zł stałam się posiadaczką tego o to cudeńka:

Sephora blush kolor pop pink (nad tym napisem jest napisane rose pop i teraz nie wiem jaki to odcień, ale nr jest 18) :D waga 3,2 g


jeszcze nie używałam bo obecnie czerpię witaminę D ze słoneczka i próbuję zaplanować dzisiejszy wieczór ;)

wtorek, 4 czerwca 2013

Maj 2013 Projekt: Denko.

Jest tego z miesiąca na miesiąc co raz więcej:) i nawet tym razem mamy makijaż.

Zdenkowani tego miesiąca:

* Szampon Rossmann  Isana wersja witaminowa- po prostu uwielbiam te szampony

* Odżywka do włosów Rossmann Isana wersja dla włosów farbowanych- to samo co z szamponami :) zawsze kupuje je na promocji i wtedy płacę 3.99zł :)

*Tusz do rzęs Golden Rose Maxim Eyes Mascara, recenzja pojawiła się tu już wcześniej-----> http://szkielkopisze.blogspot.com/2012/11/golden-rose-defined-lashes-maxim-eyes.html

*Płyn micelarny Eveline zakupiony w Biedronce, bardzo tani, wydajny, nie powoduje podrażnień, zmywa makijaż twarzy oraz oczu( nie ten wodoodporny) Polecam

*Żel pod prysznic Joanna także zakupiony w Biedronce tylko ze względu na obiecany zapach, który jest niestety sztuczny :/ to nie jest miły zapach czekolady no i jest mało wydajny. Nie polecam

*Żel do mycia twarzy Yves Rocher Pure System mini wersja 15 ml- świetny żel z drobinkami peelingującymi- polecam dla osób z cerą taka jak moja, czyli tłustą i trądzikową.

* Krem do twarzy Vichy Normaderm Global Anti-Imperfections Hydrating Care zakupiony i używany od czerwca tamtego roku starczył mi na prawie rok przy pojemności 50 ml- mój ulubieniec, kiedyś na pingerze była recenzja ale niedługo zrobię ją ponownie.




Co do szamponu to myślę nad zakupem Seboradin Niger, którego już kiedyś miałam.

piątek, 31 maja 2013

Rossmann 40% off już po raz drugi :)

Że też akurat ta promocja musiała nadejść kiedy byłam  spłukana po przyjeździe z Wrocławia. Z drugiej jednak strony wiele kosmetyków mi się albo pokończyło albo nieubłaganie zbliżał się ich termin ważności. Tak więc w Rossmannie byłam aż 2 razy.

O to moje zodbycze

zakup po za promocją na makijaż i pielęgnację twarzy
- Nivea lip care, pomadka vitamin shake- 4,49 zł
- Lilibe płatki kosmetyczne- 2,69 zł  (120 szt)
- Isana plastry do depilacji- 7.99 zł

40% off
- Lovely pomadka błyszczykowa nr 08 - 5,09 zł
- Lovely kredka konturowa do oczu nr 02 - 4,49 zł
- Lovely Magic Pen korektor nr 01 - 4,49 zł
- Nivea żel do mycia twarzy- 7,49 zł
- Nivea Matt Beauty- 8,99 zł
- Wibo bibułki matujące- 3,39 zł
- Wibo Growing Lashes czarny- 5.79 zł
- Rival The Loop krem pod oczy - 4.49 zł





Żel mi sie skończył, tusz jeszcze dogorywa ale już za kilka dni będzie dead, brązowa kredka to must have którego mi brakowało , co za tym idzie jak makijaż w kolorze brązów to brązowa pomadka się przyda, korektora pod oczy szukałam bardzo długo, krem do twarzy zaraz mi się przeterminuje, krem pod oczy postanowiłam kupić i używać ze względu na mój wiek :D itd itd

Ostatnim razem kupiłam tego mniej, ale też i mniej potrzebowałam


Raz w kolejce stała za mną pani, która wykupowała szafę  maxfactora czy manhattanu i nie miała ze sobą koszyka więc wszystko ledwo w rękach mieściła robiąc z nich tzw kołysankę :D chyba ze 20 produktów miała tam :D

środa, 22 maja 2013

Zakupy w Organique

Kolejne zakupy z Wrocławia :)

Ceny troszkę mnie powaliły ale zakupiłam w sumie 3 zreczy

2 świece: cynamon i morski- każda 7.90 z ł

oraz masło do ciała shea o zapachu trawy cytrynowej za 44 gram zapłaciłam 11,84 zł oraz 99 groszy za pudełeczko :D

świec jeszcze nie paliłam i raz tylko używałam masła na nogi- ładnie podgoiło podrażnienie po goleniu i cudownie pachnie.


niedziela, 5 maja 2013

Moje kosmetyki marki Inglot

Jak już pewnie każda z Was zauważyła, dość często pokazuje tutaj moje kosmetyki z Inglota, czy to w haulach czy w recenzjach. Uprzedzając zapewne pytania dotyczące tych produktów, pragnę w tej notce pokazać i po krótce omówić je wszystkie, które teraz posiadam lub też takie, które posiadałam.

1. Cienie (wkłady)

po kolei:
fioletowy z drobiną- Double Sparkle 482- ja go kupiłam za połowę ceny. był na wyprzedażowej półeczce w sklepie czyli za 6 zł

wrzosowy DS 487

trio z nudziakami Rainbow 118

srebrno-szary Pearl 448

grafit DS 498

czekolada DS 460

jasna brzoskwinia  Pearl 393

jasny roz Matte 347

Okragłe wkłady kosztują 10 zł, prostokątne 12 zł a Rainbow 15 zł. w tej chwili mam zapełnioną całą paletkę, natomiast ta na 3 wkłady jest pusta, traktuje ją jako zapas na wyjazd lub coś w tym stylu. Według mnie lepszych jakościowo cieni nie ma, szczególnie jeśli ktoś ma tłuste powieki tak jak ja. Cieni Inglot używam już od 7 lat.


2. Korektor do twarzy w kredce odcień 43
Świetny korektor do twarzy. Jest to już mój drugi okaz. Ładnie kryje moje niedoskonałości i mam też niezbite wrażenie, że moje wypryski się zasuszają po nim, czyli się goją. Nad szukam czegoś pod oczy, ale nic nie znalalzłam. chyba 16 zł

3.Róże do policzków (wkłady- 6 gram)

Ja posiadam dwa odcienie: jeden w kolorze zgaszonego różu (82, 15 zł)-bardzo uniwersalny odcień oraz kolor brązu z drobinkami(AMC 51, 20 zł), których tak bardzo nie widać. W zależności od tego jaki mam mejkap to używam albo różu w odcieniu różu albo w brązie. Te róże są bardzo wydajne i trwałe. Nie pamiętam jak to się wszystko przedstawia w gramach, ale wiem, że bardziej opłaca się kupić wkład niż róż w odkręcanym opakowaniu.

4. Czarna kredka do oczu (tzw. kajal)

Powiem tak ulubieniec tamtego roku i tego także, więcej pojawi się w osobnej recenzji:) 26 zł

5. Baza pod cienie

Posiadałam ją chyba 2 lata temu. W Inglocie jest stała promocja jeśli kupisz coś, cokolwiek to bazę masz za połowę ceny, czyli za 19.99 zł wtedy. I ja za taką cene ją kupiłam. Na pewno przedłużała trwałość cieni i podbijała kolor, choć trochę ciężko się na niej blendowało cienie. Bardzo ją lubiłam obecnie nie mam żadnej....

6. Podkład do twarzy

To w mojej kosmetyczce nowość. Na razie sprawuje się bardzo dobrze. 25 zł

7. Puder sypki, transparentny- matujący

Na razie nie używany więc wypowiedzieć się nie mogę. 26 zł

8. Lakier do paznokci

Miałam jakieś 4 lata temu odcień krwistej czerwieni, nie pamietam jaki to był numer. Lakier miał taką sama jakość co lakiery z Golden Rose za 3 zł. Dla mnie nie wypał, ale znam osoby, które były zadowolone z lakierów Inglot.


Cienie i róze trzymam w paletce magnetycznej oczywiście też z Inglota

 swatche róży

środa, 1 maja 2013

Odżywka do rzęs EVELINE

Kupując tę odżywkę poleconą mi przez jedną blogerkę miałam bardzo sceptyczne podejście. Używając wcześniej odżywki z L' Biotica i zawodząc się na całej linii na niej, nie oczekiwałam cudów.

Myliłam się... W tym momencie mam jeszcze jedno opakowanie zapasowe w razie czego.
Odżywka wygląda jak tusz do rzęs tylko, że ma kolor biały. Pomalowane nią rzęsy wyglądają jak przymrożone albo jak u królowej śniegu. Swoją kupiłam za każdym razem w Biedronce jak były produkty z EVELINE za 8,99 zł.

Można ja używać przed snem lub po prostu pod tusz do rzęs. Co sama zauważyłam to to, że należy ją nałożyć na rzęsy i od razu nakładać tusz, nie czekać aż odżywka wyschnie.


Nie mam innego zdjęcia, tutaj odżywka po prawej stronie


Poniżej przedstawiam zdj "nagich" rzęs, z odżywką i z tuszem + odżywka





Po jej użyciu pod tusz często dostaje pytania, czy mam przedłużane rzęsy xD

Daje on efekt wydłużonych i pogrubionych rzęs, mój tusz już ma 4 miesiące dlatego co raz ciężej się nim pracuje, ale mam nadzieję, że coś na zdj widać.

Konkludując ja ją bardzo polecam szczególnie za tę cenę.

Nie posiadam zdj porównawczego- rzęsy z samym tuszem i z odżywką i tuszem dlatego że, mój aparat to zwykła cyfrówka i nie oddaje on różnic tak drobnych jak właśnie długość rzęs. Polecałam ją kilku osobom i były zadowolone :)

czwartek, 25 kwietnia 2013

Moje kosmetyki marki Yves Rocher

To jest moje druga ulubiona firma kosmetyczna. Kartę z pieczątkami mam już chyba ze 3 lata. Dostaje poprzez newsletter na pocztę(e-mail) oferty pormocyjne, rabaty itp. oraz dostaje tzw. "mejling" xD na skrzynkę pocztową( wiecie taką realną :)) Dlatego zanim przejdę do kosmetyków chcę dodać, że bardzo dobrze traktują klientów :)

tutaj będziecie mogły znaleźć króciutkie recenzje kosmetyków z Yves Rocher.

Moja przyjaciółka K. pracuje w sklepie stacjonarnym tej firmy u mnie w mieście od listopada tamtego roku, dlatego za jej uprzejmością nie raz kupuje coś z 50% zniżką. Ceny, które tu podam to ceny wyjściowe a pojemności będą kosmetyków pełnowymiarowych.

Co Patrycja ma w pokoju i w łazience (lub miała)??

1. Peeling zbożowy

Najlepszy peeling do twarzy jaki miałam- drobno zmielony, i przedewszystkim działa, ale nie robi mi mini strupków na twarzy. Zaznaczam tylko, że mam tłustą cerę, a co za tym idzie grubą skórę :) 37 zł 75 ml

2. Żel pod prysznic seria Jardins du Monde

Z tej serii miałam w sumie 3 zapachy:granat, zieloną cytrynę oraz lotos. I to ten ostatni jest moim ulubieńcem wszechczasów. Zapach obłędnie piękny i bardzo wydajny. 8,90 zł 200 ml

3. Żel pod prysznic z serii Bio

Posiadałam wersje z malwą i oprócz tego, że skład był bardzo dobry to kosmetyk moim zdaniem nie był wart kupna. Bardzo nie wydajny a droższy od swoich kumpli z serii Jardins du Monde. 9,90 zł 200 ml

4. Mleczko do mycia rąk owies

Bardzo ładnie pachnie płatkami owsianymi, barzo wydajny bo uzywany tylko do mycia rąk starcza na kilka miesięcy. Dłonie po nim się nie przesuszają, a używanie regularne zapobiega uczuciu szorstkich i such rąk wieczorem. 16.90 zł 300 ml

5. Mleczko do ciała owies

Posiadałam mała buteleczkę i stosowałam tylko na nogi. Uczucie nawilżenie skóry było długotrwałe, linia zapachowa ta sama, co w produkcie powyżej. 19,90 zł 400 ml

6. Podkład

Niebrudzący podkład jest moim ulubieńcem. Co prawda używałam go jedynie w próbkach, ale za to miałam ich dziesiątki-zawsze prosiłam panie ze sklepu, że chce dostać właśnie te próbki. Ja uzywałam odcienia beige 200 i na pewno jest bardzo wydajny bo mała saszetka starczała mi na 5 użyć. 50 zł 30 ml

7. Tusz dorzęs

Jeden z 3 moich ulubionych tuszy do rzęs to wersja w różowym opakowaniu, czyli zwiększający objętość tusz do rzęs. Rzęsu są pogrubione i wydłużone, dodatkowo wersja wodoodporna świetnie sprawdza się na deszczową pogodę lub śnieg. 54 zł 9 ml

8. Kredka automatyczna

Piękny, intensywny kolor- kobaltowy, wodoodporna formuła....czego chcieć więcej. 29 zł 0,3 gramy

9. Mydło w kostce kokos

Jego recenzje znajdziecie na moim blogu tutaj ----> http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=7482950405995520371#editor/target=post;postID=4285968828094116656;onPublishedMenu=allposts;onClosedMenu=allposts;postNum=45;src=postname

10. Kostki do kąpieli

Każda kosztuje 4 zł są 4 warianty zapachowe:wanilia, kokos,jagoda, malina. Moim ulubionym jest oczywiście kokos, taka kostka starcza mi na 2 razy ponieważ zawsze przekrajam ją nożem na pół. Woda bieli się na kolor mleka i bardzo ładnie pachnie. Woda jest, że tak powiem inna w dotyku xD. Skóra na całym ciele po takiej kąpieli jest nawilżona i gładka.

11. Żel do mycia twarzy

Z serii dla trądzikowej skóry, posiada drobinki peelingujące, łądnie pachnie. Posiadałam jego małe próbki w saszetkach a obecnie mam  mała tubkę 15 ml. Zamierzam kupić pełnowymiarowe opakowanie. 29 zł 125 ml

12. Szampon dodający objętości malwa

Szampon ten pieknie pachnie malwą, wydajnośc oceniłabym jako średnią. Włosy po nim są ładnie oczyszczone i "lekkie". 11,90 zł 300 ml

13. Woda toaletowa

W moim posiadaniu znajduje się wersja kokos i ananas. Pachnie ona identycznie jak drink o nazwie "sex on the beach", który jest moim ulubionym. Zapach typowy na lato, utrzymuje się tyle ile powinna woda toaletowa :) 39,90 zł 100 ml

14. Mleczko nawilżająco- ujędrniające

Nie mogę się ćo jego długofalowym działaniu bo niestety zapominam o używaniu go regularnie :/ . Używany doraźnie ładnie nawilża skórę, ładnie pachnie choć nie wiem czym? Zastosowany na noc daje ładne efekty po przebudzeniu, gładkiej i napiętej skóry. Ja zazwyczaj używam na brzuch. 37 zł 200 ml

15. Odświerzający dezodorant w kulce

Jak kiedys nie lubiłam tak teraz uwielbiam dezodorant w kulce. Jest to wersja bio z aloesem, który jest na 2 miejscu w składzie  :) Produkt ładnie pachnie, jest wydajny, aplikowany 2 razy w ciągu całego dnia zapewnia dosteczną ochronę przed niemiłym zapachem. Nie posiada soli aluminium, silikonu, barwników i parabenu. 11,90 zł 50 ml

16. Dwufazowy płyn do demakijażu oczu.

Świetnie radzi sobie z makijażem oczu- tylko do tego go uzywam- zmywa nawet ten wodoodporny. Nie zostawia po sobie bardzo tłustej powieki. Bardzo wydajny. 24 zł 125 ml

17. Peeling detoks

Posiadam tubkę 30 ml, żel pachnie obłednie ładnie, ma dorbne na prawde drobinki peelingujące. Skóra poużyciu jest gładka i jędrna. Ja osobiście używam na uda i pośladki. 39 zł 150 ml






Niektóre ceny mogą odstraszać, jednak będąc ich stałym klientem (w sensie YR), odwiedzając sklep, nawet nic nie kupując dostaje się dodatkowe oferty z rabatami lub tak jak ja na mejla lub na skrzynkę. Nie ma miesiąca żebym nie miała zniżek 30,40, 50%. Jesli Macie jakieś pytania to zostawcie je w komenatrzu:)

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Inglot ponownie :)

Z tego względu, że nie mogę dodawać dłuższych notek niż jedno zdanie na pingerze, nie licząc już nawet, że to samo mam ze zdjęciami notka ta pojawi się na razie tylko tutaj.

Znów kochane dziewczyny z Inglota pozwoliły mi zakupić rzeczy po ich zniżce.
Dzięki temu weszłam w posiadanie pudru matującego, transparentnego, sypkiego w kolorze 210 oraz podkładu YSM. Za całość zapłaciłam 30 zł więc jak łatwo policzyć gdyby nie zniżka zapłaciłabym 20 zł więcej :)






Z podkładu na razie jestem bardzo zadowolona, choć używam go dopiero od kilku dni. Pudru na razie nie otwierałam bo wykańczam mój puder do cery trądzikowej z Manhattan.

Jak potestuję dłużej to na pewno się wypowiem.

Nie wiem jak Wy, ale ja dziś nie narzekam na Poniedziałek :)
-----------------------------------------------------------------------------------------------

Couple of days ago i bought 2 products in Inglot store. The sweet girl who works there gave me her 40% discount which she has as a employee:) In this way i paid for these two things only 30 zlotych not 50 zlotych. The products i bought are:
-translucent loose powder in the shade 210.
-cream foundation YSM in the shade 41.

I haven't used the powder yet but i used for sth about four days the foundation and for now i am happy with it :)

P.S.- For me it is not a typical again-Monday at all :P

piątek, 19 kwietnia 2013

Wiosenny Haul część druga :)

Czas na część drugą:)


Szorty bawełniane w kolorze granatu, totalnie nieprzewidziany zakup ale za taką cenę...i do tego fajnie leżą;) Pepco 19,99 zł

Spódnica maxi w kolorze błękitnym. Ja chyba stawiam w te lato na niebieski kolor. Doszłam do takiego wniosku jak popatrzyłam na zdj rzeczy, które kupiłam. Czaiłam się na nią długo, są jeszcze czarne i pomidorowe z tego co pamiętam. Cena 69,90 zł  mnie troszkę odstraszała, ale wykorzystałam rabat 20 %, który był dodawany do bonów na święta :) I w ten sposób zapłaciłam za nią 55,92 zł :)  C&A

Portfel.... po tym jak swój zgubiłam 3go stycznia tego roku przez 4 miesiące nie miałam żadnego portfela. Aż natrafiłam na ten zupełnie przypadkowo w Cropp. Tutaj też Patrycja miała zniżkę, tym razem kupon z magazynu Grazia na 30%. Zamiast 44.99 zł zapłaciłam 31,49 zł. Wiele osób już zdążyło mnie spytać czy jest to skórzany portfel, takie robi wrażenie, ale co jest najlepsze w nim to to, że jest mega pojemny :)






Portfel- czego nie widać na zdj- po prawej stronie ma tez przegródki w tym jedna na zamek na drobne :)

Nie ma tego dużo, mam też inne rzeczy, ale wydaje mi się, że je już pokazywałam:)

Na fajne T-shirty jeszcze nie natrafiłam :/

Pozdrawiam:)

środa, 17 kwietnia 2013

Wiosenno- Letni Haul !

Po "małej" przerwie witam ponownie :)

Dziś przedstawiam pierwszą część haul'a z zakupami ubraniowymi na sezon wiosna/lato
są to wyłącznie ubrania z sieciówek: Pepco, H&M, New Yorker, C&A.

Wszystkie rzeczy mają zabójcze wręcz ceny, bo oszczędna ze mnie dziewczyna :)

zaczynajmy !

3 topy bez ramiączek z New Yorker turkusowy, błękit oraz bordo, każdy w cenie 3,95 zł- nie, kłamie! Ten błękitny przy kasie się okazało że za 9,95 zł, ale to wciąż okazja :)

2 pary spodni rurek a dokładniej rzecz ujmując to jegginsy, czyli połączenie jeansów i legginsów. Dla mnie bomba! co prawda miałam na sobie całe 2 dni tylko te ciemne ale juz wiem, że je lubie. Cena każdej pary to 34,90 zł :D Co dziwne ciemne są rozmiar 38 a jaśniejsze 36 ale różnica jest bardzo mała. Zakupione z C&A.

Sukienka- pasiak kojarzy mi się z morzem... to chyba przez te pasy. W moim guście niby byłaby bardziej jej wersja czarno- biała, ale stwierdziłam, że pójde na przekór trendom i wybiorę wersję biało-niebieską. Jest bardzo milutka w dotyku 100% bawełna- na co ja ost bardzo liczę. Ma ściągacz, rękawki 3/4 długości, a przy moich 168 cm wzrostu nie jest sukienką mini, ale taka przed kolano raczej. Cena 39,90 zł H&M.


Koniec 1 części :>

Czatuje jeszcze na czerwone mokasynki  i bawełniany komin, ale jakoś czarno to widze:)

niuniu oczywiście na zdj jest? jest! :D








czwartek, 21 marca 2013

Kontrolowane zakupy tym razem w Inglocie

Tak tutaj też skorzystałam ze zniżki pracownika czyli 40%

zakpuiałm róż AMc nr 51, zamiast 20 zł dałam 12 zł
oraz kajala (tak mowią dziewczyny co tam pracują na tę kredkę) swojego jeszcze mam, ale żeby w razie czego był w zapasie. zamiast 20 parę dałam około 15 zł nie pamiętam po prostu jak spr cenę w sklepie to dam znać


róz jest w ładnym odcieniu brązu z drobinkami :)

no i do tego rozkoszna torebeczka




poniedziałek, 18 marca 2013

Kontrolowane zakupy w Yves Rocher

Korzystając z uprzejmości mojej przyjaciółki niejakiej K. zakupiłam 3 produkty marki Yves Rocher ze zniżką 50%. Były to bardzo przemyślane zakupy. Peeling w cenie normalnej jest dla mnie zbyt drogi. Dlatego cieszę się, że udało mi się te produkty kupić taniej.

Peeling zbożowy- 37.00 zł- ja zapłaciłam 18,50 zł
Mleczko do mycia rąk owies- 16.90 zł ja zapłaciłam 8,45 zł
Żel pod prysznic grejpfrut- 8,90 zł ja zapłaciłam 4,45 zł

Podsumowując zamiast 62,80 zł te wszystkie kosmetyki zapłaciłam 31,40 zł :)

2 pierwsze pozycje są sprawdzone natomiast 3 to nowość- na razie mogę tylko powiedzieć, że zapach jest powalający!

Czekam jeszcze na moje produkty z Inglota też zamówione ze zniżką:D

piątek, 1 lutego 2013

Recenzja porównawcza: wodoodporne, automatyczne kredki do oczu( Yves Rocher, Fm Group, Essence)

Przychodzę do Was dziś z recenzją tak jak powyżej. Wszytskie trzy kredki według tego co piszą producenci mają być long lasting bądź waterproof- czyli długo się utrzymywać lub być wodoodpornymi. Każda z tych kredek także jest automatyczna stąd też to porównanie.

Więc zaczynamy!

1. LONG LASTING AUTOMATIC EYE PENCIL(frozen grey)    FM GROUP

dostępność- przez dystrybutora tej firmy
waga- 0,31 g
ważność- 36 miesięcy od otwarcia
temperówka- tak
napigmentwanie- bardzo wysokie
trwałość- bardzo dobra
ścieralność- bardzo mała
cena- w katalogu 17,65 zł, ja jako dystrybutor kupiłam ja ąa nieco ponad 12 zł

miałam także odcień deep maroon, czyli brązową i także z niej byłam zadowolona

dla mnie nie ma minusów, ale dla innych minusem może być dostępność




2. STYLO REGARD WATERPROOF (02 bleu) YVES ROCHER


dostępność- sklepy stacjonarne Yves Rocher oraz strona internetowa
waga- 0,3 grama
ważność- 12 miesięcy od otwarcia
temperówka- tak
napigmentwanie- wysokie
trwałość- bardzo wysoka
ścieralność- mała
cena- wyjściowa to 26 zł, ja dałam za nią 13 zł(skorzystałam z happy hours na ich stronie i dzieki temu m.in. ona kosztowala mnie połowę taniej i gratis wysylka)

najbardziej w niej urzekłmnie kolor taki electric blue, często ją noszę:)



3.LONG LASTING EYE PENCIL (16 coolest chic)  ESSENCE

dostępność- Drogeria Natura lub inne sklepy z szafą Essence
waga- 0,28 grama
ważność- 36 miesięcy od otwarcia
temperówka- nie
napigmentwanie- średnie
trwałość- bardzo wysoka
ścieralność- bardzo mała
cena- 6,99zł

Najtańsza z wyżej wymienionych, ale ma swoje wady.

Skusiła mnie tutaj cena oraz chęć na kolor, którego jeszcze nie miałam



Pragnę dodać, że żadna z tych kredek mnie nie uczuliła, choć na tej ost jest napis"contains carmine"- "zawiera karmin"- jest to barwnik, który może uczulać. Każda jest także miękka i nie rysuje skóry.





Tutaj musiałam pożyczyć palec brata, bo nie miałam wolnej ręki. Ścieralność przedstawiona niżej. Wiadomo, że kredka tak na powiece sie nie ściera, bo pod powieką jest gałka oczna a nie kość, więc z taką siłą się nie trze. Ale tutaj brat bardzo mocno przejechał palcem po ręku i rezulaty są widoczne gołym okiem.

środa, 30 stycznia 2013

Recenzja- Odżywka do włosów imbir i limonka Choisee

Pominę wzmiankę o całej tej firmie. Dziś tylko recenzja produktu jak powyżej.


skład- dla mnie kiepski no bo parabeny w odżywce do włosów oraz alkohol?....tymbardziej, że to podobno naturalne kosmetyki
cena- ja dawałam około 6/7 zł korzystając z oferty 60% od ceny wyjściowej
pojemność-250 ml
zapach-ładny bardziej imbirowy niż limonkowy
ważność- moja akurat była dobra do sierpnia 2013 r
gęstość- jak maślanka, to trafne określenie, chyba z 1/4 została przez moją osobę wylana do wanny.... z włosów też spływała.

na zdj 1 od prawej


Włosy po niej ogólnie mówiąc były fajne, łatwiej się rozczesywały. Niezauważyłam natomiast mniejszej ilości ich wypadani,a o czym mówi producent w opisie produktu na stronie Choisee. Nie wiedziałam w końcu jak ja mam ją nakładać, aby cokolwiek znalazło się na moich włosach a nie w wodzie. Spływała masakrycznie i bardzo szybko zużyłam całą buteleczkę, a nie mam długich włosów. Nawet jakby nie wyszła na jaw cała ta afera z tą firmą, biorąc pod uwagę cenę wyjściową, która była około 20 zł bodajże( poprawcie mnie jeśli się mylę) nie kupiłabym tego produktu ponownie. Reasumując.. xD jakie mądre słowo.... odżywka nie wyrządziła moim włosom szkody, ale jej wydajność, cena wyjściowa oraz narażanie się na wylanie odżywki w paczce, co wiele z Was dotknęło, powoduje, że więcej jej u mnie na półce w łazience nie będzie.