Łączna liczba wyświetleń

środa, 30 stycznia 2013

Recenzja- Odżywka do włosów imbir i limonka Choisee

Pominę wzmiankę o całej tej firmie. Dziś tylko recenzja produktu jak powyżej.


skład- dla mnie kiepski no bo parabeny w odżywce do włosów oraz alkohol?....tymbardziej, że to podobno naturalne kosmetyki
cena- ja dawałam około 6/7 zł korzystając z oferty 60% od ceny wyjściowej
pojemność-250 ml
zapach-ładny bardziej imbirowy niż limonkowy
ważność- moja akurat była dobra do sierpnia 2013 r
gęstość- jak maślanka, to trafne określenie, chyba z 1/4 została przez moją osobę wylana do wanny.... z włosów też spływała.

na zdj 1 od prawej


Włosy po niej ogólnie mówiąc były fajne, łatwiej się rozczesywały. Niezauważyłam natomiast mniejszej ilości ich wypadani,a o czym mówi producent w opisie produktu na stronie Choisee. Nie wiedziałam w końcu jak ja mam ją nakładać, aby cokolwiek znalazło się na moich włosach a nie w wodzie. Spływała masakrycznie i bardzo szybko zużyłam całą buteleczkę, a nie mam długich włosów. Nawet jakby nie wyszła na jaw cała ta afera z tą firmą, biorąc pod uwagę cenę wyjściową, która była około 20 zł bodajże( poprawcie mnie jeśli się mylę) nie kupiłabym tego produktu ponownie. Reasumując.. xD jakie mądre słowo.... odżywka nie wyrządziła moim włosom szkody, ale jej wydajność, cena wyjściowa oraz narażanie się na wylanie odżywki w paczce, co wiele z Was dotknęło, powoduje, że więcej jej u mnie na półce w łazience nie będzie.

1 komentarz:

  1. Nienawidzę spływających odżywek, też mi połowa w wannie ląduje.

    OdpowiedzUsuń

Spodobały Ci się zdjęcia? A może treść notki?
Masz pytanie? Z chęcią odpowiem.

Jeśli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałaś/eś tak lub nie, to

zachęcam do zostawienia komentarza.

Pamiętaj! Jeśli krytyka to tylko uprzejma i konstruktywna.Pozdrawiam moich Czytaczów:)