Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 29 marca 2015

Tiger Haul

Cześć wszystkim!

Sklep Tiger omijałam kilka razy podczas włóczęgi skracającej czas oczekiwania pomiędzy końcem zajęć a busem do domu. Z jakiegoś powodu myślałam, że to sklep innej marki o tej samej nazwie z napojem energetyzującym xD

Jak tylko tam weszłam w styczniu tego roku to przepadłam. Nie kupiłam jednak nic z bardzo prostego powodu: byłam oszołomiona tyloma fajnymi rzeczami.

Jednak wczoraj uległam :)
Co kupiłam?




Dziurkacz gwiazdkowy    6 zł
ceramiczny talerz      6 zł
ceramiczny lisek na biżuterię      6 zł
skarpetki w krople deszczu i chmury xD   8 zł
zestaw 3 podwójnych zakreślaczy     10 zł
kołonotatnik z samoprzylepnymi karteczkami     6 zł
krem do rąk herbata imbirowa i mięta :)     6 zł
2 paczki chusteczek dekoracyjnych  2x 1 zł
spinka z tablica do pisania kredą    2 zł

Ceny nie są w cale tak wysokie jak myślałam na początku. Ja swoje rzeczy kupiłam na Piotrkowskiej w Łodzi, ale z tego co wiem to mają także sklep w Toruniu :)

Od małego uwielbiałam sklepy plastyczno-papiernicze. W Tigerze są także spożywcze rzeczy jak i niecodzienne gry i rzeczy typu DIY.

Niektóre z tych rzeczy takie jak flamastry( w super odcieniach) i dziurkacz z chęcią użyje podczas zajęć z angielskiego dla dzieci, które prowadzę :)

2 komentarze:

Spodobały Ci się zdjęcia? A może treść notki?
Masz pytanie? Z chęcią odpowiem.

Jeśli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałaś/eś tak lub nie, to

zachęcam do zostawienia komentarza.

Pamiętaj! Jeśli krytyka to tylko uprzejma i konstruktywna.Pozdrawiam moich Czytaczów:)