Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 8 października 2013

Wieczorna rutyna 2

Ostatnio taki post pojawił się na blogu w grudniu 2012, więc najwyższy czas na jego edycje :D




1. Demakijaż oczu robię płynem dwufazowym do demakijażu oczu z wyciągiem z bławatka bio 125 ml. Zostało mi go niewiele, ale wątpię, że na jego miejsce kupię coś nowego. Idealnie zmywa wodoodporny makijaż i nie zostawia tłustej skóry na powiekach po umyciu buzi żelem do mycia ( nie mówię tu o tym żelu z Nivea bo on się nie nadaje do tego...) Jest też wydajny bo używam go od końca grudnia 2012 zostało tyle co widać na zdj.

2. Żel do mycia twarzy to wydawać by się mogło, że byle jaki produkt będzie dobry. Niestety w moim przypadku tak nie jest. Miałam np. żel do mycia twarzy z Vichy Normaderm i byłam zachwycona, teraz dokańczam z Nivea żel z granulkami do cery tłustej i mieszanej i jestem niezadowolona. Używam go niechętnie, ale chcę go po prostu wykończyć. Na swoją kolej czeka żel do mycia z Iwostin.

3. Lubię do przecierania twarzy używać hydrolatów jednak teraz nie posiadam takowego. Obecnie zastąpiłam płyn micelarny z Eveline, wodą micelarną do demakijażu z płatkami róży z Nuxe. Jest to mniejsza wersja 35 ml, gdy mi się skończy mam w zapasie drugą ;) Na razie jestem nią zachwycona, ogólnie jakoś łazi za mną zapach róży ostatnio :D

4. Krem pod oczy to nowość u mnie w kosmetyczce. Wcześniej używałam tylko żeli na powieki. Jednak po przekroczeniu 25 roku życia postanowiłam zapobiegać zmarszczkom wokół oczu. Zakupiłam przed wakacjami z 40% zniżką krem pod oczy z Rival de Loop krem z kolagenem i koenzynem Q10 za niecałe 5 zł...

5. Krem jaki używam to Iwostin Purritin krem redukujący niedoskonałości na noc. Jest niekomedogenny, nie wysypuje mnie po nim, ładnie się wchłania i ogólnie sprawdza się :)

6. Nadal jestem zachwycona Peelingiem z Yves Rocher jednak ma on wadę- jego ważność od otwarcia to 6 miesięcy :( nawet gdybym pamiętała o nim zawsze to nie daje rady go zużyć w takim okresie czasu. Pod koniec ważności używam go do dłoni, dekoltu żeby zużyć jednak go do końca, niekoniecznie na twarz. Chcę się rozejrzeć za jakimś peelingiem enzymatycznym- podobno zaleca się takie peelingi dla osób ze skórą z naczynkami, skórą wrażliwą a także trądzikową.

To jest wszystko co używam do twarzy na noc w tym momencie :)



1 komentarz:

Spodobały Ci się zdjęcia? A może treść notki?
Masz pytanie? Z chęcią odpowiem.

Jeśli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałaś/eś tak lub nie, to

zachęcam do zostawienia komentarza.

Pamiętaj! Jeśli krytyka to tylko uprzejma i konstruktywna.Pozdrawiam moich Czytaczów:)