Poniższy zbiór zdjęć to moje łupy z września i października. Obecnie oglądam się za kurtkami, takimi dłuższymi. Oczywiście jak to zwykle bywa u mnie, nic mi się nie podoba...smuteczek.

Lubię firmę Wittchen i ich produkty i też dlatego tutaj będzie wiele zdjęć przedstawiających rzeczy, które kupiłam w Wittchenie lub dostałam (nie od firmy). taterebka przed latem kosztowała jakies grubo ponad 700 zł. Kiedy reklama w internecie pokazała mi cenę 299 zł to szczęka mi opadła i już wtedy wiedziałam, że musi być moja.
Powyższe rzeczy dostałam w prezencie od narzeczonego także cen nie znam :) Jedwabne apaszki to cudo, tę w kolorze butelkowej zieleni nosiłam do upadłego.


Na zdjęciach ta sukienka w kratę wygląda paskudnie choć w rzeczywistości ma piękny ciemnogranatowy odcień i zieloną kratę. Jest bawełniana i bardzo wygodna. Została kupiona w Bigstarze tak jak i spodnie powyżej. Jednak już wiem, że dżinsy będę kupować już tylko w Lee bo mam kilka par i jakość jest świetna. Choć na pewno z robię to podczas wyprzedaży :D
Skórzana kurtkę, ramoneskę w kolorze czarnym chciałam mieć od jakiś nie wiem 10 lat. Tę kupiłam w Wittchenie na wyprzedaży jeszcze przed latem. Doczekała się premiery we wrześniu i czułam się w niej świetnie. To jest idealny krój dla mnie.

Kupiłam ostatnio także w Mango online baaaardzo długi T-shirt z rozcięciami zaczynającymi się już od wysokości biodra. Jest mega fajny i seksowny. Bardzo mi się podoba. Kupiłam także moje pierwsze w życiu body, no może oprócz tych kiedy byłam niemowlakiem. Jest ona zapinane w kroczy na 2 zatrzaski na długi rękaw i ma golf. Wygląda świetnie do spódnic i spodni+ dodatkowe grzanie tyłka zimą :D

To już moje kolejna torebka kupiona w akcji lidlowej. Poszłam w dniu akcji do lidla podczas powrotu do domu z pracy ok 20.00 i stało sobie z 15 toreb i wybrałam sobie jedną. Ma duże rączki, więc łatwo jest ją założyć na ramię do kurtki. Jest w kolorze jasnoszarym i wykonana ze skóry saffiano tak jak lubię najbardziej. Bez stania w kolejce przed otwarciem sklepu łuuu huuu ;) moja pierwsza torebka Wittchena z lidla ma już 2 lata i była mocno eksploatowana i ma się bardzo dobrze.
Ufff to już wszystko. Teraz tylko nic nie kupować i oby do świąt :)