Łączna liczba wyświetleń

piątek, 31 lipca 2015

Zamówienie z MintiShop/ Minti Shop Purchase

Cześć Wszystkim!

Dziś chcę się pochwalić moim pierwszym zamówieniem z sklepu Minti Shop oraz powiedzieć trochę co sądzę o obsłudze jak i samej przesyłce.



Jestem bardzo ciekawa gumek Invisibobble, ale z drugiej strony nie lubię ryzykować więc zamówiłam tylko jedną, a że to koszt nieco ponad 4 złote to można sobie pozwolić. Kolor jaki wybrałam to clear, czyli przezroczysty.



Zamówiłam 2 zestawy mini lakierów Essie, wszystkie są z serii profesjonalnej:





Resort Collection to kolory- błekit- Suite Retreat
                                              brąz- Cocoa Karma
                                              różo-brzoskwinia- Stones n'Roses
                                              jasny róz z połyskiem perłowym- Time For Me Time






Bridal Collection to kolory- intensywny różowy- Brides No Grooms
                                              jaśniutki róż- Tying The Knotie
                                              Baza pod lakier- First Base
                                              Lakier wykończeniowy- Good To Go Top Coat





I tak jak od początku wiedziałam, że kolorystyka drugiego zestawu jest 100% dla mnie tak z 1 zestawu podobały mi się tylko dwa, czyli brąz i brzoskwinia. Resztę odsprzedam na allegro. Nie lubię tego typu błękitów na paznokciach ani perłowego blasku.

Małe pojemności lakierów są w sam raz na podróż jak i do torebki. Zauważyłam z reszta po Jump In My Jumpsuit, że te lakiery z serii profesjonalnej trzymają mi się na stópkach tydzień... nigdy wcześniej coś takiego nie miało miejsca. Dlatego wiem, że z tymi też tak będzie tym bardziej że mam jeszcze bazę i top coat. Oba zestawy były w lekkiej przecenie- kosztowały nieco mniej niż 40 zł.



Jeśli chodzi o obsługę sklepu to jestem jak najbardziej zadowolona. Bardzo dobrze zapakowane zamówienie w karton potem w papierową torebkę zw barwach sklepu oraz gratisowa krówka również w typowych dla Mini Shop pastelach. Mogłam śledzić swoją przesyłkę, co było wygodne z tego względu, że wybrałam formę dostawy Pocztą Polską, ale nie pod adres domowy tylko do placówki Poczty Polskiej wybranej przeze mnie. W poniedziałek wysłana przyszła do mnie we wtorek po 16, a odebrałam ją z rana następnego dnia :)

Jestem bardzo zadowolona, nie wiem czy skorzystam z kody rabatowego, ale na pewno wezmę to pod uwagę.

wtorek, 28 lipca 2015

Niedzielne zakupy/ Sunday shopping

Cześć Wszystkim!

Niespodziewane niedzielne zakupy to coś co lubię i to bardzo. Tym razem odwiedziłam Empik i Sephorę.

W empiku kupiłam najsłodszy słoik na świecie- posłuży mi do przechowywania żelek, które uwielbiam.
Tm też kupiłam najnowsze Zwierciadło a razem z nim gratis, czyli 100 ml płynu micelarnego z Avene.





Trochę się wkurzyłam bo myślałam, że nie wzięłam kart na pkt Payback, i nie naliczono mi punktów, a w drodze powrotnej znalazłam kartę w torebce....

Teraz w podskokach przechodzę do Sephory. Tam zakupiłam w sumie 4 rzeczy. Atomizer do perfum oraz pęsetę z lusterkiem i światełkiem, która jest przeboska.  Za całe 14,90 zł kupiłam także pusta paletę na okrągłe cienie z Make Up For Ever, cena w porównaniu to cen kosmetyków z tej marki jest śmiesznie niska, a paleta ma w sobie świetna na wyjazdy. Dodatkowo jest taka miła i gładka w dotyku :) Przy kasie także znalazłam pędzelki do korektora za 13.90 zł O_o. Kupiłam sobie, ale nie wiem czy nie kupię mamie też.




Jestem bardzo zadowolona z zakupów, za które nie zapłaciłam w sumie dużo. Na wyprzedażach zawsze można trafić na coś ciekawego w super cenie :)
Do następnego posta już w piątek :)

niedziela, 26 lipca 2015

Week check 16


Sobotnia burza widziana z mojego okna


Mój chłopak wybrał dla mnie :D


Nić porozumienia z psem


Pięknie pachnące mydełko do rąk za mniej niż 3 złote 


Mój ulubiony deser, kakauko, bita śmietana i posypka czekoladowa


stópki do balerinek, nie lubię tych koronkowych ale byłam w potrzebie a Pepco u mnie w mieście w centrum jest strasznie kiepsko zaopatrzone


Miły prezent od klientów z Anglii- minionkowy kubek często mieści kakao :D


Mój obiadowy popis filet z piersi kurczaka, sos własnej roboty oraz surówka z marchewki i cukinii :D


Najtańsza ramka na świecie 1,99 zł Pepco



Nowe piżamki na chłodniejszy czas, pomimo tego że nie są z kompletu to ładnie wyglądają razem. Widać na zdj ile kosztowały, były bardzo dużo przecenione. Kupione w Esotiq, a miś z koszulki ma futerko takie miłe w dotyku.


Skorzystałam z 2 kupony z letniej książeczki z kuponami z Yves Rocher i kupiłam 2 szampony, jestem ciekawa tego owsianego.

To już wszystko na dziś, następny post już we wtorek :)



sobota, 25 lipca 2015

Zamówienie z Ekobieca :)

Cześć Wszystkim!

Konto na Ekobieca mam już jakiś czas (od kiedy kupiłam tam 2 pędzle Hakuro). Ostatnio skorzystałam z okazji w tym sklepie czyli darmowej wysyłce przy zamówieniu za co najmniej 50 zł. Zamówiłam więc zestaw pędzli Sunshade Minerals. Cały zestaw miał bardzo dobre opinie na stronie więc zaryzykowałam. Tylko 3 pędzle wzięłam sobie a 3 oddałam mamie. Przyda mi się także ta kosmetyczka podczas podróży. Cena dziwnie niska- 32,90 zł, ale zobaczymy czy coś z nich będzie ;)






Potrzebowałam także pędzla do robienia jaskółki z eyelinera. Padło na firmę Kozłowski i model EB 503. Cena oszałamiające 7,99 zł


Kupiłam także mój drugi w życiu, i na pewno nei ostatni, lakier Essie tym razem maluszek 5 ml taka ciemna czerwień/róż i nazywa się Jump in my Jumpsuit. Kosztował 9,99 zł


Moje poprzednio uzbierane pkt za zakupy wymieniałam na próbkę kremu bb  z Revlon. Dzięki temu wiem, że odcień Light Medium jest dla mnie za ciemny. Jednakże podczas dnia wolnego można go nałożyć i zobaczyć jak się sprawuje.

Jak na razie jestem bardzo zadowolona z zakupów i na pewno z czasem doniosę jak się sprawują dzieciaczki :D

środa, 22 lipca 2015

Zakupy przed Bieszczadami/ Holidays in Bieszczady mountains- shopping :)

Cześć Wszystkim!

Ze względu na mój i J. urlop w sierpniu właśnie w Bieszczadach musiałam kupić niezbędne rzeczy na ten wyjazd jak również kilka rzeczy które wpadły do koszyka przy okazji. Jedną rzecz kupiłam w sklepie 4F, którego stylistyka ubrań powala mnie na kolana, a resztę kupiłam przez internet w sklepie Decathlon.





Kurta wodoodporna i wiatroodporna z 4F. Bardzo spodobała mi się jej wizualna część, co jednak jest wyjątkiem biorąc pod uwagę ile tego typu kurtek mierzyłam. Ma wewnątrz 2 kieszenie przeznaczone na pieniądze/portfel oraz na telefon, co ponownie jest wielkim udogodnieniem, uważam także że brakuje tego typu drobnostek w wielu damskich kurtkach. Została kupiona z lekko obniżką, ale podoba mi się tak bardzo, że nie stanowiło to dla mnie problemu.


Zakupy z Decathlonu rozpoczyna plecak Quechua, bardzo pakowny i tani jednak nie aż tak jak jego mniejszy odpowiednik.


mniejszy plecak Quechua, który świetnie nadaje się na rower lub jeziora a także na inne krótkie wycieczki.



Podobno podstawą podczas wycieczek w góry jest dobre obuwie te z firmy Quechua jest wodoodporne i ma wzmocnione tyły oraz noski. Mam nadziej że się sprawdzą.




Spodobała mi się również ta czapeczka z klipsem do przypięcia do ubrania, co sprawi że wiatr jej nie zdmuchnie.



Moje Timexy nie nadają się na warunki górskie więc zamówiłam także ten zegarek firmy Geonaute, który jest także wodoodporny.



2 torby podróżne, które można złożyć. Tak na prawdę mam taką samą jak ta różowa, ale w kolorze tej szarej, obie są właśnie o pojemności 35 l więc nadają się jako bagaż podręczny do samolotu. Ta poniżej to już pojemność 55 litry więc świetnie się nada na pakowanko w góry :)

Zamówiłam także 2 pary bikini, które możecie zobaczyć w poprzednim poście tutaj
http://szkielkopisze.blogspot.com/2015/07/moje-stroje-kapielowe-my-bikinis.html

To już wszystko, a już niedługo, co zabieram ze sobą w kosmetyczce :)